PMK
Rozpoczął się dobry okres dla armatorów masowców. We wtorek wartość Bałtyckiego Indeksu Towarowego wyniosła 1155 pkt, aż o 117 pkt więcej niż na ostatniej sesji. Od ponad miesiąca BIT stale rośnie i niedawno w końcu przekroczył granicę 1000 pkt. Najwyższy poziom BIT w tym roku notowano 30 marca (1333).
Indeks bierze pod uwagę średnie, dzienne zarobki masowców typu: capesize (pow. 80 tys. ton nośności), panamax (60-80 tys. ton), supramax (35-59 tys. ton) oraz handysize (10-35 tys. ton).
Najwięcej wzrosły stawki frachtu masowców capesize, o 140 pkt. do 1,367pkt. Oznacza to, że armatorzy zarabiali 14 tys. dolarów dziennie w zeszłym tygodniu.
Indeks dla panamaxów za to wzrósł tylko o 56 pkt, do 1332 pkt, dając armatorom tych jednostek zarobki rzędy 11,310 tys. dolarów dziennie. Mniejsze jednostki zanotowały wzrosty: 20 pkt (do 832 pkt) w przypadku supramaxów i 10 pkt (do 509 pkt) w przypadku handysize.
Wartość Bałtyckiego Indeksu Towarowego jest wyższa niż w zeszłym roku. W tym roku zapotrzebowanie na przewozy masowców rośnie o 3 proc. w porównaniu do 1 proc. podaży. Powodem wzrostu popytu jest większe zapotrzebowanie na węgiel i żelazo w azjatyckich krajach: Wietnamie, Południowej Korei, Tajwanie i Chinach.
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych
Rozpoczęła się decydująca faza realizacji Morskiego Terminala Przeładunkowego