• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Port Gdynia buduje nowe falochrony. „Konieczność dziejowa”

Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Port Gdynia buduje nowe falochrony. „Konieczność dziejowa”

Partnerzy portalu

Fot. GospodarkaMorska.pl

W zeszłym tygodniu Port Gdynia ogłosił przetarg na wykonawcę niemal 2,5 kilometra zupełnie nowych falochronów. To duża i ważna inwestycja, która jest jednocześnie pierwszym krokiem do budowy Portu Zewnętrznego, ale i bez niego znacznie podniesie możliwości portu i bezpieczeństwo na akwenach portowych.

Jak informowaliśmy wcześniej, Zarząd Morskiego Portu Gdynia uruchomił przetarg, mający na celu wyłonienie wykonawcy blisko 2,5 kilometra nowych falochronów. Podstawowym inwestorem, a później także właścicielem falochronów, jest Urząd Morski w Gdyni. Postępowanie przetargowe w formule „Zaprojektuj i wybuduj” zostało ogłoszone 15 listopada. Falochrony mają być gotowe w 2027 roku. Inwestycja jest bardzo kosztowna, ale Zarząd Morskiego Portu Gdynia S.A. otrzymał na ten cel wsparcie finansowe z budżetu Skarbu Państwa. Podpisana została umowa inwestycyjna, zwiększony został kapitał zakładowy spółki. Daje to możliwość wykorzystania środków przekazanych przez Skarb Państwa na budowę nowej infrastruktury.


– Budowa falochronów ma wartość przekraczającą pół miliarda złotych. Dzisiaj Zarząd Morskiego Portu Gdynia ma te środki zabezpieczone na swoich kontach i dzięki temu możemy podjąć się tego trudnego, ale bardzo ważnego zadania, czyli wyłonienia wykonawcy falochronów – tłumaczy Jacek Sadaj, prezes Zarząu Morskiego Portu Gdynia.

Uspokojenie wód na większym obszarze pozwoli portowi na obsługę większej liczby statków, ale także poprawi efektywność operacyjną i bezpieczeństwo żeglugi. Nowe falochrony stanowią jednak także ważny pierwszy krok do budowy Portu Zewnętrznego w Gdyni.

– Nowy system ochrony portu, nowe falochrony to ponad 2 km nowej konstrukcji hydrotechnicznej, która zabezpieczy port przed falowaniem, ale zabezpieczy również rozwój portu na przyszłość. To jest najważniejsze. Port w Gdyni pokazał, ile jest w stanie zrealizować przeładunków przy pomocy istniejącej infrastruktury. Czas na kolejne, bardzo ważne inwestycje, których realizacja umożliwi dalszy rozwój portu. Te nowe falochrony to możliwość budowy nowego terenu rozwojowego dla portu – nowego Portu Zewnętrznego. Właściwie już dzisiaj jesteśmy gotowi do tego, żeby rozstrzygnąć postępowanie na wybór partnera prywatnego, z którym wspólnie będziemy mogli wybudować nowe 151 hektarów terenu portowego – mówi prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia Jacek Sadaj. – Ale nawet bez Portu Zewnętrznego te falochrony i tak są potrzebne, żeby poprawić bezpieczeństwo na wodzie. Dzięki nowemu systemowi falochronów do portu w Gdyni będą mogły zawijać największe jednostki, a nawigowanie wewnątrz tego obszaru, który zostanie osłonięty przez falochrony, będzie dużo bezpieczniejsze – tłumaczy Sadaj.

Kpt. ż.w. Wiesław Piotrzkowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni podkreśla, że jest to kolejna inwestycja prowadzona z portem i dla portu. Jednocześnie to właśnie Urząd odpowiedzialny jest za infrastrukturę dostępową do portu od strony morza.

– Wszystkie inwestycje dotyczące infrastruktury wewnątrzportowej, ale też dostępowej są bardzo istotne dla funkcjonowania, rozwoju i konkurencyjności naszych portów. Port Gdynia przygotowuje się już teraz do przyjęcia największych statków na świecie kontenerowych, pogłębiając akweny wewnątrzportowe i zwiększając głębokości przy nabrzeżach. My z kolei poszerzyliśmy tor podejściowy do portu gdyńskiego ze stu pięćdziesięciu do dwustu osiemdziesięciu metrów i na odcinku 3,7 kilometra przestawiliśmy głowice falochronów, żeby utrzymać prostoliniowy ruch statków zmierzających do portu – opowiada dyrektor Piotrzkowski. Dodaje, że kolejnym elementem układanki było wybudowanie nowej obrotnicy dla statków wewnątrz portu. – Jednak to, co się dzieje wewnątrz portu, nie jest wystarczające na te wyzwania, które nas czekają zarówno w dwudziestym pierwszym wieku jak i później. Musimy stworzyć warunki do bezkolizyjnej obsługi statków i temu będzie służył Port Zewnętrzny. Ale żeby go wybudować trzeba go najpierw osłonić, osłonić nabrzeża, pirsy przeładunkowe, tak żeby statki niezależnie od warunków hydrometeorologicznych mogły korzystać z portu. I właśnie temu celowi mają służyć nowe falochrony – tłumaczy Wiesław Piotrzkowski.

– Przetarg jest w procedurze „Zaprojektuj i wybuduj”. Jego przedmiotem jest wykonanie projektu budowlanego z uzyskaniem decyzji o pozwolenie na budowę oraz wybudowanie tych falochronów i uzyskanie pozwolenia na użytkowanie – wyjaśnia Leszek Jurczyk, dyrektor ds. strategii i rozwoju w Porcie Gdynia. Dodaje, że część niezbędnej dokumentacji jest już gotowa. – Zarząd Morskiego Portu Gdynia ma już decyzję środowiskową dla całego Portu Zewnętrznego, którego elementem są falochrony, jak również decyzję lokalizacyjną dla budowy tych falochronów. Biuro projektowe, które zostanie wybrane przez generalnego wykonawcę, będzie miało zdecydowanie ułatwione zadanie – dodaje Jurczyk.

Gotowa jest także wstępna koncepcja falochronów. Port Gdynia i Urząd Morski w Gdyni opracowały konkretne wytyczne dla przygotowywanej infrastruktury. Jak mówi Tomasz Wawrzyński, kierownik Działu Budowli Hydrotechnicznych w Zarządzie Morskiego Portu Gdynia, zrealizowano już też część niezbędnych dla budowy badań.

– Port opracował program funkcjonalno-użytkowy, na podstawie którego wybrany wykonawca wraz z biurem projektowym będą projektować docelowe kształty i rozwiązania techniczne falochronów. Port także własnym staraniem przeprowadził bardzo dokładne badania geologiczne, opracował dokumentację geologiczno-inżynierską, która została zatwierdzona – mówi Wawrzyński.

Wspomniana dokumentacja jest już udostępniona wykonawcom. Jak dodaje Wawrzyński, po raz pierwszy dokładnie przebadano część dna morskiego w pobliżu portu.

– Teren, który do tej pory nigdy nie był sprawdzany, bo nie było potrzeby poznawania jego warunków geologicznych, jest bardzo dokładnie zweryfikowany i opisany. Wykonane zostało również rozpoznanie ferromagnetyczne, gdyż jak wiemy, Port Gdynia był w czasach wojennych miejscem nalotów i w czasie naszych inwestycji wykonywanych w porcie wewnętrznym, napotykamy na te pozostałości.

Falochrony podzielone będą na pięć odcinków o różnych długościach. Łącznie będą mierzyć dokładnie 2406 metrów. Stanowić będą barierę dla fal wchodzących na obszar przyszłego Portu Zewnętrznego od strony północnej. Złożą się na nie dwa rodzaje konstrukcji, każdy z nich pełnić będzie nieco inną funkcję.

– Falochrony pionowo-ścienne mają odbić falę, zaś falochrony ażurowe mają ją wygasić, częściowo przepuścić i zmniejszyć jej wysokość w głąb akwatorium – tłumaczy Wawrzyński.

Termin składania ofert w przetargu mija 31 stycznia 2024 roku. Wszystkie informacje na temat postępowania można odnaleźć na stronie Portu Gdynia i na platformie przetargowej. Jego ogłoszenie wieńczy dla portu kolejny z rzędu rok implementacji programu inwestycyjnego, w ramach którego na terenach i akwenach portowych – ale również poza nimi – dzieje się bardzo dużo.

– Rok 2023 to rok bardzo szczęśliwy dla programu inwestycyjnego. Postępowały prace związane z pogłębianiem portu wewnętrznego. Jesteśmy w trakcie realizacji jednej z najtrudniejszych przebudów związanych z modernizacją Nabrzeża Helskiego, trwa modernizacja Nabrzeża Indyjskiego. Ale też jesteśmy już w bardzo zaawansowanej fazie realizacji obrotnicy, która jest niezbędna do tego, żeby w Porcie Wewnętrznym mogły obracać się statki o długości do 400 metrów. To wszystko już się dzieje. Natomiast jesteśmy bardzo zadowoleni, że końcówka roku zaowocowała tym najważniejszym wydarzeniem, czyli rozpoczęciem inwestycji dotyczącej falochronów, daje szansę wyjścia w morze i rozwinięcia tej pięknej i wielkiej inicjatywy związanej z rozbudową portu na kolejne 100 lat – komentuje prezes Portu Gdynia Jacek Sadaj.

– Być może można ten rozwój porównać do tego, co się działo w latach 20-tych i w okresie międzywojennym. Gdynia nie ma możliwości rozwoju portu wewnątrz aglomeracji miejskiej. Fakt, że pewne place składowe, magazyny są tworzone w pewnej odległości od portu, ale żeby można było skrócić dotarcie do portu, do miejsc przeładunkowych, Port Zewnętrzny jest koniecznością dziejową – argumentuje Wiesław Piotrzkowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni.


bulk_cargo_port_szczecin

Partnerzy portalu

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna
port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.