Trwająca od soboty eskalacja konfliktu izraelsko-palestyńskiego spowodowała szereg zniszczeń w kluczowej infrastrukturze Izraela. Blisko 100 rakiet spadło na Aszkelon, gdzie mieści się morska infrastruktura, w tym i terminal naftowy. Z racji na położenie baz Hamasu w Strefie Gazy nad Morzem Śródziemnym istnieje możliwości na wykorzystanie sił morskich Izraela do działań obronnych, jak i ofensywnych.

Aszkelon znajduje się niecałe 10 kilometrów od granicy ze Stefą Gazy, przez co stanowi dogodne miejsce do ataków ze strony Hamasu. W tym samym czasie oddalone porty w Hajfie i Aszdodzie pozostają wciąż otwarte, działając też w "trybie awaryjnym" z pewnymi restrykcjami. Wiadomo też, że linie wycieczkowe odwołują rejsy komercyjne do Izraela, tak jak szereg operatorów morskich. W ramach "środka zapobiegawczego" statki pasażerskie nie będą wchodzić do izraelskich portów do końca listopada.

Izraelska marynarka wojenna utrzymuje gotowość swoich sił, w tym morskich, kontrolując poruszające się statki i inne jednostki nawodne. Zgodnie z nowymi normami niektóe ładunki, w tym materiały wybuchowe i toksyczne gazy, są niedozwolone. Wyjątek stanowią tankowce dostarczające kluczowe surowce energetyczne, w tym LNG i ropę. Podlegają przy tym szczególnej ochronie i tylko one są wpuszczane do portu w Aszkelonie, pomimo toczących się nieopodal walk.

Sobotni atak i niespodziewana ofensywa Hamasu przypadły na obchodzone w Izraelu święto Sukot (pol. Święto Namiotów), rozpoczynające się pięć dni po Jom Kipur, a dwa tygodnie po rozpoczęciu roku według żydowskiego kalendarza. Upamiętnia opisane w biblijnej Księdze Rodzaju mieszkanie przez Izraelitów w szałasach i namiotach (izr. sukka oznacza "szałas") podczas ich ucieczki z Egiptu i wędrówki do Ziemi Obiecanej, a z czasem stało się też świętem plonów oraz wydarzeniem gdy w kraju odbywa się szereg wydarzeń kulturalnych, społecznych i politycznych. Wykorzystanie rozprężenia społecznego, w tym obecność wielu żołnierzy na przepustkach, budzi skojarzenia z wojną Jom Kippur, gdy w podobny sposób w 1973 roku koalicja państw arabskich dokonała inwazji na Izrael. Broniące się państwo wygrało militarnie w konflikcie trwającym od 6 do 26 października, zakończonym zawieszeniem broni opartym na rezolucji ONZ nr 338. Mimo to wywołało to burzliwą debatę w Izraelu odnośnie gotowości do obrony w każdej sytuacji i możliwości ataków także podczas największych w kraju świąt.

W związku z zagrożeniem Izrael powołał pod broń blisko 300 000 rezerwistów i nałożył całkowitą blokadę na Strefę Gazy, prawdopodobnie szykując się do rozwiązania konfliktu siłą. Z racji na położenie nad morzem nie jest znane potencjalne wykorzystanie sił morskich, jak choćby nowoczesnych fregat typu Sa'ar 6. Wchodzą one w skład systemu obrony przeciwrakietowej pk. "Żelazna Kopuła" (C-Dome), opracowanego przez izraelski koncern Rafael Defence Systems. System C-Dome składa się z trzech elementów w postaci rakiet przechwytujących TAMIR, modułowej jednostki pionowego startu  oraz komponentu dowodzenia i kontroli. Wykorzystując sam radar obserwacyjny zamontowany na okręcie, przeznaczony do wykrywania i śledzenia zagrożeń, eliminuje potrzebę stosowania dedykowanego radaru, co ma uprościć procedury oraz reakcję na zagrożenia. W razie wykrycia niebezpieczeństwa, pociski przechwytujące są wystrzeliwane pionowo i mają nieograniczony zasięg 360 stopni. Głowica bojowa ma zapewniać znaczną skuteczność eliminacji wskazanych celów. Jego lądowy komponent był wykorzystywany podczas zwalczania rakietowych ataków Hamasu, trwających od soboty i wymierzonych w strategiczna infrastrukturę, jak budynki rządowe, bazy wojskowe czy porty lotnicze.

W związku z nagłym wybuchem regularnego konfliktu szef Pentagonu Lloyd Austin ogłosił w niedzielę, że USA wysłały w region wschodniego Morza Śródziemnego lotniskowcową grupę uderzeniową z lotniskowcem USS Gerald Ford na czele. Mają także dostarczyć izraelskiej armii sprzęt i amunicje potrzebne do działań obronnych. Prezydent Joe Biden poinformował po rozmowie z izraelskim premierem Beniaminem Netanjahu, że przybędą także kolejne transporty. Izrael od dekad pozostaje kluczowym sojusznikiem USA na Bliskim Wschodzie, a oba państwa blisko współpracują w zakresie obronności, co wynika m.in. z próby przeciwdziałania wzrostu dominacji w regionie wpływów Rosji i przede wszystkim Iranu.