Balticon oficjalnie otworzył kontenerowy terminal intermodalny w Porcie Gdańsk. Na placu docelowo zmieścić się ma ponad 10 tys. teu, wkrótce zostanie oddana także bocznica kolejowa.

Lądowy terminal intermodalny Balticon został oficjalnie otwarty w czwartek 18 maja, choć duża część placu składowego jest dostępna już od jakiegoś czasu. Podczas wydarzenia o inwestycji opowiadali prezes Balticon SA Tomasz Szmid, wiceprezes Michał Magdziarz oraz prezes InvestGDA Alan Aleksandrowicz.

Terminal otwarty przy ulicy Ku Ujściu 51, w pobliżu terminala morskiego Baltic Hub, depotu chłodniczego Balticon i Drogi Krajowej 89 będzie służyć do przeładunków w relacji droga-kolej i kolej droga, a także do składowania kontenerów, ich pakowania i rozpakowywania. W ramach projektu dostępny jest już plac do składowania kontenerów, na którym pracują specjalistyczne urządzenia przeładunkowe, oraz hala do modyfikacji kontenerów. Jest to jednak dopiero pierwsza, choć największa część realizowanego projektu.

– Na tym placu, który obecnie jest utwardzony, będzie mogło być składowane 7 700 teu. Na placu, który jest budowany za granicą tego terenu, następne 3000 teu. Jeżeli chodzi o ilość operacji, którą planujemy wykonać, to będzie około 100 tys. przeładunków rocznie – mówi Tomasz Szmid, prezes Balticon SA. – Pracuje tu już sześć maszyn przeładunkowych. Całość inwestycji depotu to 27 milionów złotych, koszty kwalifikowane to 22 miliony, połowa z kosztów kwalifikowanych jest dofinansowana przez Unię. Ogromna pomoc Unii pozwoliła nam zrobić tę inwestycję o wiele lat szybciej niż byśmy zrobili własnymi siłami – tłumaczy.

Kolejnym etapem, który dopełni terminal przeładunkowy, będzie uruchomienie bocznicy kolejowej o długości 380 metrów.

– Za trzy miesiące powinna być gotowa – zapowiada prezes Szmid. – Następny etap gotowy będzie w czwartym kwartale tego roku – to specjalny plac 3-hektarowy do obsługi pełnych kontenerów, obsługi celnej, przeładunku i formowania kontenerów. To jest następny krok, naturalny i komplementarny w istnieniu do terminala intermodalnego.

Jak przyznaje Szmid, terminal to nowe wyzwanie dla firmy, która dotychczas zajmowała się obsługą pustych kontenerów. Firma jednak rozwija się systematycznie i jest w tym momencie liderem w swojej branży w regionie.

– Rozpoczęliśmy inwestycję w 2008 roku wraz z rozwojem DCT Gdańsk – obecnie Baltic Hub – i przejściem do Gdańska naszego klienta Maersk Line. Wystartowaliśmy z depotem kontenerowym do obsługi kontenerów pustych o wielkości 2 hektarów. Obecnie dysponujemy 16 hektarami, które są w 80% używane właśnie pod kontenerami. Jesteśmy na chwilę obecną największym depotem w rejonie Morza Bałtyckiego, rozwijamy teraz nasze usługi o serwis kontenerów pełnych w postaci składowania i formowania pociągów z kontenerami. Jest to dość mocno związane z otwarciem się Polski na obsługę pozagraniczną. Do portu w Gdańsku przyjeżdżają pociągi z Ukrainy z powodu blokady portu w Odessie. My właśnie do możliwości obsługi takich ciągów ładunkowych się przygotowujemy – tłumaczy Michał Magdziarz, COO Balticon SA.

Jak dodaje, Balticon będzie gotowy do obsługi zwiększonej ilości kontenerów, które mają przypływać do Polski wraz z otwarciem nowych nabrzeży w Baltic Hub w 2025 roku.

– Depot służy przede wszystkim do obsługi polskiego importu i eksportu. Producenci, firmy handlowe potrzebują przestrzeni, żeby obsługiwać towary importowane i eksportowane z Polski. To jest nasza rola, temu służy cała branża logistyczno-morska i jesteśmy dumni, że możemy mieć w tym swój udział – mówi Magdziarz.

Podczas uroczystości prezes Balticonu Tomasz Szmid dziękował za pomoc w realizacji projektu Alanowi Aleksandrowiczowi z Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego InvestGDA. Sam Aleksandrowicz również nie ukrywał radości z inwestycji:

– Ma to niebagatelne znaczenie dla miasta portowego jakim jest Gdańsk i zwiększa efektywność łańcucha dostaw. Jesteśmy pewni, że ta inwestycja i jej dalsze etapy pozytywnie wpłyną na rozwój portu, a cała przestrzeń nabierze nowego znaczenia funkcjonalnego i gospodarczego – mówił.

Terminal wpisuje się także w rozwój sieci komunikacyjnej TEN-T.

Podczas oficjalnego otwarcia terminala zaproszeni reprezentanci branży morskiej i dziennikarze mogli również podziwiać z bliska możliwości pracujących na terminalu maszyn przeładunkowych marki Kalmar. Jedna z nich dostała także imię „Mamut”, wybrane w losowaniu spośród zaproponowanych przez gości.