Japoński armator planuje przetestować
wykorzystanie usługi komunikacji satelitarnej Starlink, oferowanej
przez należącą do Elona Muska firmę Space Exploration
Technologies Corp. (SpaceX), na eksploatowanych przez siebie
jednostkach morskich.
MOL podpisał protokół ustaleń
(Memorandum of Understanding, MoU) z firmą Marlink, będącą
specjalistą od łączności morskiej. To właśnie ona wprowadziła do oferty swoich rozwiązań komunikacyjnych wykorzystanie produktu Elona Muska firmom morskim i przedsiębiorstwom. W ramach wdrażania nowej
technologii, japońskie przedsiębiorstwo zaimplementuje rozwiązania
łączności na wybranych statkach, integrując Starlink LEO z usługą
Sealink GEO VSAT firmy Marlink i jej platformą cyfrową. Obecność
satelitów Starlink na niskiej orbicie okołoziemskiej umożliwia
znacznie niższe opóźnienia i komunikację o wyższej
przepustowości niż tradycyjne satelity. Celem jest zwiększenie
bezpieczeństwa operacyjnego poprzez różne metody technologiczne
komunikacji statek-brzeg i poprawa warunków pracy marynarzy dzięki
szybszej komunikacji.
- Jesteśmy zadowoleni ze współpracy w celu wprowadzenia nowej generacji komunikacji morskiej do naszej floty i lepszego zrozumienia, jak te usługi pasują do naszej strategii rozwoju cyfrowego. Możliwość poprawy naszych procesów biznesowych i dobrostanu naszych załóg, z partnerem takim jak Marlink pozwala nam skupić się na naszej podstawowej działalności i zapewnić najlepszą możliwą obsługę naszych klientów – zaznaczył dyrektor zarządzając Mitsui OSK Lines Ryusuke Kimura.
- Ten pilotażowy projekt zademonstruje unikalne doświadczenie użytkownika związane z szybką łącznością o niskich opóźnieniach, działającą obok naszych usług GEO VSAT, umożliwiając armatorom znaczną wydajność operacyjną i polepszanie jakości pracy załogi statków - powiedział prezes gospodarki morskiej Marlink Tore Morten Olsen.
Firma zapowiedziała, że
zweryfikuje skuteczność i operacyjność tej nowej technologii
komunikacji i sprawdzi, jak sprawdza się w systemie pracy
przedsiębiorstwa przewozowego, będącego jednym z największych
tego typu na świecie. Chce też promować cyfrową transformację
przemysłu morskiego poprzez wykorzystanie usług komunikacji
satelitarnej o niskich opóźnieniach i wysokiej pojemności na
morzu, gdzie środowisko komunikacyjne pozostaje daleko w tyle w
porównaniu z lądem. Wynika to z ogromnych odległości panujących
na morzu i braku możliwości budowy stacjonarnej infrastruktury
sieciowej. Z tego powodu stworzenie stałego połączenia
komunikacyjnego i internetowego na jednostkach dalekomorskich
oznaczałoby znaczne usprawnienie transportu i handlu morskiego.
Fot. Depositphotos
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych
Rozpoczęła się decydująca faza realizacji Morskiego Terminala Przeładunkowego