Miliardy z KPO zasilą Drogę Czerwoną. Czy to przyspieszy tę inwestycję?

Ze środków z Krajowego Planu Odbudowy zostanie sfinansowana jedna z kluczowych inwestycji tak Portu Gdynia, jak i miasta, Droga Czerwona. Zgodnie z informacją podaną podczas briefingu reprezentantów władz 4 września, miliardy złotych zasilą to przedsięwzięcie, jak i także zaplanowany remont estakady Kwiatkowskiego.

Droga Czerwona to nazwa projektowanej trasy, która połączy nabrzeże Portu Gdynia z trasą S7 tworzącą obwodnicę Trójmiasta. Celem budowy, o której mówi się już od kilku lat, jest rozwój infrastruktury portowej, a przy tym rozwiązanie problemu przepustowości i innych trudności, jak tworzące się korki w drodze do nabrzeży i terminali kontenerowych, gdy samochody dostawcze muszą niejako "konkurować" z innymi użytkownikami ruchu drogowego. To pozwoli na skuteczniejsze przeładunki portowe. Ma to więc znaczenie gospodarcze, ale pojawia się też aspekt strategiczny, związany z bezpieczeństwem. Kilkukilometrowa, ale trudna do budowy trasa zapewni sprawne przemieszczanie z portu w głąb kraju techniki wojskowej, w tym jednostek wojsk sojuszniczych, które w kryzysowej sytuacji przybyłyby do Gdyni drogą morską i wsparły obronę kraju. Już teraz na terenie gdyńskiego portu regularnie mają miejsce przeładunki pojazdów wojskowych np. sił zbrojnych USA.

Inwestycja związana z modernizacją trasy o długości sześciu kilometrów ma zostać sfinansowana przede wszystkim ze środków z Krajowego Planu Odbudowy. Pierwotnie ma nimi dysponować Ministerstwo Obrony Narodowej w ramach Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności. Resort przekaże je następnie do Ministerstwa Infrastruktury. Zarządzany przez nie Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg odpowiada za budowę infrastruktury drogowej istotnej dla bezpieczeństwa. Koszt to ok. 4,5 mld zł.

Informacje o zabezpieczeniu w budżecie państwa środków na kluczowe inwestycje drogowe w Gdyni przekazał w Gdyni, w trakcie konferencji prasowej, Jacek Karnowski, wiceminister funduszy i polityki regionalnej. Mowa o łącznej kwocie sięgającej 5,1 miliarda złotych, odpowiednio wspomniane wcześniej 4,5 mld zł dla Drogi Czerwonej i 500 mln zł w związku z modernizacją Estakady Kwiatkowskiego. Rada Ministrów podjęła już niezbędne decyzje, które potwierdzają, że niezbędne kwoty przeniesiono ze środków wcześniej przeznaczonych na tzw. część pożyczkową KPO.

– To jedna z najważniejszych, jeżeli nie najważniejsza inwestycja drogowa w Polsce. Dojazd do strategicznego portu dla Polski, dla NATO, portu w Gdyni. Dzięki straniom rządu Pana Premiera Donalda Tuska, w myśl hasła: „robimy, nie gadamy”, zostały przeznaczone pieniądze na budowę Drogi Czerwonej, czyli 4,5 miliarda złotych oraz 600 milionów złotych na remont Trasy Kwiatkowskiego. Przede wszystkim poprzez wycowanie środków z części pożyczkowej KPO i przeznaczenie ich w Krajowym Funduszu Drogowym.Tutaj wielkie starania Ministerstwa Infrastruktury, Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, w którym mam zaszczyt pracować. Te ustalenia trwają, teraz wszystko oczywiście w rękach Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz miasta Gdyni, żeby jak najszybciej dokończyć projekty i móc odblokować drogowo port w Gdyni, który, miejmy nadzieję, że już jesienią, okaże się, że podejmie decyzję o budowie Portu Zewnętrznego, bo decyzję o budowie falochronu, także z pieniędzy budżetu państwa polskiego, rząd Pana Premiera Donalda Tuska z Panem Ministrem Marchewką już podjął – powiedział Jacek Karnowski, wiceminister funduszy i polityki regionalnej.

– Gdynia od kilkudziesięciu lat oczekiwała na tę decyzję, mam na myśli około 25-30 lat. Czekał na nią również morski port w Gdyni. Od pewnego czasu trwają już także wyładunki specjalne, jest przygotowywany program rozwoju gdyńskiego portu. Bez sprawnego dostępu od strony lądu, a w szczególności właśnie poprzez wybudowanie Drogi Czerwonej i remont Trasy Kwiatkowskiego, trudno jest sobie wyobrazić sprawne połączenie gdyńskiego portu, terminala kontenerowego i nabrzeży z pozostałą częścią kraju. W ubiegłym tygodniu Rada Ministrów podjęła w tej sprawie decyzję i bardzo się cieszymy, że do Gdyni, na Pomorze dotarła ta radosna, naprawdę radosna wieść. Można by rzec: niemalże w stulecie tego pięknego miasta będziemy mieć inwestycję, na którą czekało całe pokolenie – zaznaczył Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.

– To jedna z najważniejszych informacji dla Gdyni od lat. Mowa o ogromnych z punktu widzenia samorządu kwotach, w przypadku których kluczem do sukcesu była dobra współpraca ze stroną rządową, co miało miejsce w ostatnich miesiącach. Droga Czerwona to oczywiście silny bodziec do rozwoju lokalnej gospodarki i Portu Gdynia oraz rozwiązanie części naszych komunikacyjnych problemów, ale szczególną wagę ma dla nas skuteczne wywalczenie rządowego finansowania także dla przebudowy Estakady Kwiatkowskiego. To temat, który regularnie podnosiliśmy podczas rozmów z przedstawicielami rządu i wymagał on natychmiastowych decyzji – podkreśliła Aleksandra Kosiorek, prezydent Gdyni.

– Dla gdyńskiego samorządu nie ma w tej chwili ważniejszej inwestycji, niż właśnie Droga Czerwona i modernizacja estakady. Cieszy nas zrozumienie ze strony członków rządu dla tej kwestii, bo oznacza ona nadrobienie kilkunastu, jeśli nie kilkudziesięciu lat infrastrukturalnych zaległości. To przede wszystkim także oddech dla mieszkańców Gdyni, którzy mają już dość kolejnych prac naprawczych przy dylatacjach czy wzmożonego ruchu ciężarowego na w zasadzie jedynej drodze prowadzącej do północnych dzielnic – zaznaczył  Tadeusz Szemiot, przewodniczący Rady Miasta Gdyni.

Pojawia się tu pytanie, czy w związku z tym prace i daty oddania Drogi Czerwonej do eksploatacji przyspieszą. Pierwotnie  założono, że budowa wszystkich odcinków Drogi Czerwonej ma rozpocząć się w 2029 roku, przy czym pierwszy ma zostać otwarty w 2032 roku, natomiast II i III w kolejnym. Wynika to z tych samych pozwoleń, konsultacji i postępowań, w tym samym czasie ogłoszonych i rozstrzyganych. Dzięki m.in. środkom z KPO, wszystko zostanie przyspieszone o dwa lata. Oznaczałoby to, że I odcinek zostanie otwarty w 2030 roku, natomiast II i III w 2031 roku lub w latach 2031-2032. Prace mają odbywać się też w takim harmonogramie, który nie zakłóci ruchu drogowego w Gdyni. Zabezpieczono też środki budżetowe, dzięki czemu przebieg prac ma pozostawać niezakłócony z powodów finansowych.