Marynarze w 2024 r bardziej szczęśliwi niż w 2023 r.

W pierwszym kwartale 2024 r. marynarze statków handlowych byli bardziej zadowoleni z pracy i warunków pracy niż w 2023 r. - wynika z najnowszego raportu Seafarers Happiness Index (SHI), który co kwartał publikuje Mission to Seafarers.

Choć w 2024 r. marynarze deklarują poprawę we wszystkich składnikach indeksu zadowolenia, co przekłada się na „coś w rodzaju wzrostu”, to „nie oznacza to, że problemy zostały rozwiązane” – podkreśla się w raporcie SHI. 

- Pierwszy kwartał 2024 r. wykazał pozytywne wyniki we wszystkich obszarach pytań. Nastąpił skok we wszystkich kategoriach, a niektóre nawet zaczęły wykazywać dodatnią przewagę – zauważają autorzy raportu. Marynarze ocenili lepiej niż dotąd możliwość korzystania z łączności oraz zejścia na ląd. W wymiarze ogólnym pozytywnie ocenia się płace, wyżywienia oraz opiekę zdrowotną. Lepiej niż w 2023 r. oceniono na początku 2024 r. dostępność do szkolenia oraz komunikację z przełożonymi. Również korzystne odczucie są w obszarze obciążenia pracą oraz  opieki społecznej. 

Rok 2023 był ogólnie okresem spadku zadowolenia marynarzy z pracy i warunków socjalnych. W I kwartale 2023 r. zanotowano nawet stosunkowo wysoki wskaźnik szczęścia. Był on na poziomie 7,12 na 10. Jednak w kolejnych kwartałach nastąpił niezwykle niepokojący spadek odczuwanego  poziomu szczęścia, aż do niespełna 6,4 w IV kwartale ubr. 

Poprawki

- Możliwość odkrycia pozytywnych stron kariery na morzu ma kluczowe znaczenie dla kształtowania lepszego życia na morzu. Od stabilności bezpieczeństwa finansowego, dreszczyku emocji związanych z globalnymi rejsami i nadziei płynących z koleżeństwa załogi – istnieje mnóstwo powodów, dla których marynarze mogą znaleźć spełnienie w swojej pracy – podkreślają autorzy raportu pozytywne cechy zawodu marynarza.

Istotną rolę w zapewnieniu dobrych warunków prazy ma podejście do załóg statków operatorów flot. Pozytywną oceną mają armatorzy, którzy  zapewniają nie tylko dobre warunki pracy ale również ułatwienia w zakresie możliwości korzystania łączności ułatwiającej kontakty z rodzinami. Ważną rolę odgrywa przyjazna atmosfera w firmie i na statku, które są gwarancją dobrego samopoczucia pracownika. W opiniach osób pracujących na statkach zwraca się na możliwość rozwoju osobistego.  Pozytywnie ocenia się sytuację, gdy firma crewingowa i armatorzy doceniają potencjał wynikający z doświadczenia w pracy na morzu. Takie są doświadczenia marynarzy, którzy składali sprawozdania.

Autorzy raportu wyróżnili  dziesięć najważniejszych aspektów życia na morzu, które brane są pod uwagę przy ocenie komfortu pracy i życia na statku. Raport przygotowywany jest przy wsparciu Inmarsat, NorthStandard ora IDWAL. 

Na czołowym miejscu stawiane jest bezpieczeństwo finansowe. Zauważa się, że „Marynarze doceniają godziwe wynagrodzenia i niezależność finansową, jaką zapewnia im praca, która umożliwia im utrzymanie siebie i swoich rodzin”. Istotne jest, by wypłacane było na czas i rekompensowało wykonaną pracę. W badaniach bierze się pod uwagę satysfakcję z wykonywanej pracy oraz stosunki międzyludzkie i relacje w załogach statków. - Najwyższy poziom zadowolenia obserwujemy u marynarzy, którzy lubią swoją pracę ze względu na pozytywne relacje, jakie mają miejsce na statkach – zauważa się w raporcie. Wysoki indeks komfortu pracy powstaje tam gdzie „załoga potrafi pielęgnować poczucie koleżeństwa”. 

Istotne z punktu widzenia pracownika jest wsparcie firmy. Autorzy raportu zauważają, że firmach działających w transporcie morskim ocenia trzy poziomy komfortu pracy  na statku.  - Z dobrych rzeczy słyszymy wiele pozytywów na temat przywództwa, empatii, zrozumienia i prawdziwego traktowania priorytetowo dobra załogi – stwierdzają autorzy na podstawie wypowiedzi badanych i podkreślają, że „Firmy, które ciężko pracują, aby wysłać swoich pracowników na urlop, kiedy o tym informują, i które rozumieją skutki, jakie mogą wyniknąć z niezastosowania się do tego zobowiązania, cieszą się dużym szacunkiem, nawet jeśli coś pójdzie nie tak”.

Dla ludzi morza ważne jest zapewnienie możliwości utrzymywania kontaktu z rodziną. Cześć pływających zgłaszało zaniepokojenie, że utrudniony dostęp do internetu może mieć wpływ na relacje na statku. Marynarze są szczególnie zadowoleni z komfortu, kiedy nie mają na statkach problemu z dostępem do łączności i mogą regularnie komunikować się ze swoimi rodzinami. Dla większości niezwykle ważne jest gdy nie odczuwa się izolacji i samotności.

Przy pracy poza domem i w warunkach izolacji ważne jest dobre  samopoczucie. Chodzi o „budowanie pozytywnego dobrostanu”. A składa się nań wiele czynników, takich jak dobre  traktowanie pracownika, możliwość komunikacji z domem, dostęp do urządzeń rekreacyjnych, dobra infrastruktura i możliwość spędzania w zaplanowanych terminach urlopu. 

Dużą wagę przykłada się również do możliwości zejścia ze statku w czasie jego postoju w porcie. Autorzy raportu zauważają, że „Nie można mieć poczucia przygody, podróży ani dobrego samopoczucia bez okazjonalnego zejścia ze statku na ląd, aby zobaczyć kawałek świata”. Możliwość odwiedzenia miasta, w którym cumuje statek postrzegana jest przez marynarzy „jako istotny składnik łagodzenia stresu, wynikający z możliwości relaksu i nawiązywania interakcji społecznych z ludźmi spoza załogi statku”.

Podkreśla się istotną wagę wyżywienia na statku. Na statkach, gdzie wyżywienie komponowane jest odpowiednio do kultury i nawyków żywieniowych stwierdza się „najwyższy poziom szczęścia”, deklarowany przez marynarzy. W ocenach eksponuje się również, by gwarantować odpowiedni czas na spożycie posiłków.

Marynarze najbardziej zadowoleni wyrażali się pozytywnie o tych pracodawcach, którzy pomagają im doskonalić się i rozwijać. „Ci marynarze czują się bardziej pewni siebie i zmotywowani; radzą sobie lepiej i robią postępy”. Pracujący na statkach szczególnie doceniają takie środowisko, gdzie panuje poczucie koleżeństwa i wsparcie ze strony operatora na lądzie. Chodzi o poczucie przynależności do dobrze rozumiejącej się grupy i kreowanie pozytywnego środowiska pracy.

- Sekret szczęścia marynarza polega tak naprawdę na właściwej kombinacji wielu aspektów[ ich życia zawodowego – MG] - stwierdza się raporcie i podkreśla, że „Od najszczęśliwszych  marynarzy stale słyszymy, że czują, że ich firmy troszczą się o zapewnienie dobrego zakwaterowania, dobrego jedzenia, niedrogiego dostępu do internetu i możliwości wyjścia na ląd”.

Z badań wynika, że „Te pozytywne aspekty przyczyniają się do spełnienia i satysfakcjonujące życie na statku dla wielu marynarzy, pomimo wyzwań, jakim muszą sprostać”. Podkreśla się, że  marynarze nie oczekują spełnienia wszystkich oczekiwań na najwyższym poziomie, bowiem „są realistyczni i pragmatyczni, ale potrzebują każdego z nich aby przynajmniej poczuć pozytywne nastawienie firmy i przełożonych”.

Z badań załóg przeprowadzonych w I kwartale br. wynika, że najwyżej oceniają komfort pracy na statku załoganci działający w kateringu (8,3), załogi techniczne (8,1) oraz kadeci (7,8). Najniżej oceniają warunki pracy i życia na statku kapitanowie (6,8), trzeci (6,3) i drudzy (5,8) oficerowie oraz mechanicy na stanowiska czwartego. 

Najlepiej pracę i warunki służby oceniają załogi pływające na statkach działających w biznesie offshore (8,4). Tak więc, I kwartał 2024 r. przedstawia zasadniczo pozytywny trend w ocenie pracy na statkach. Autorzy raportu zaznaczają jednak, że do wyników należy podchodzić z ostrożnym optymizmem. Raport dostępny jest na stronach organizacji Mission to Seafarers.

Chociaż Indeks odnotował znaczny wzrost w porównaniu z poprzednim kwartałem, osiągając 6,94/10, niniejszy raport podkreśla zarówno pozytywne, jak i negatywne aspekty życia na morzu.

Pozytywną stroną jest poprawa w kilku kluczowych obszarach, które przyczyniają się do dobrego samopoczucia i satysfakcji marynarzy. Wydaje się, że marynarze doświadczyli zwiększonego bezpieczeństwa finansowego i godziwych wynagrodzeń wypłacanych na czas, dających poczucie stabilności. Pojawiły się również doniesienia o silnym koleżeństwie i pracy zespołowej wśród członków załogi, co sprzyja pozytywnemu środowisku pracy.   

Wady

Niestety, bardziej problematyczne aspekty żeglugi morskiej zbyt często przyćmiewają okazjonalne przebłyski pozytywności. Nawet w dzielnicy, która wykazała powody do optymizmu, konieczne jest skonfrontowanie się z negatywnymi aspektami życia na morzu i zajęcie się nimi. Jakie są zatem dziesięć najważniejszych aspektów życia na morzu, które mogą negatywnie wpłynąć na dobrostan marynarzy?

1. Równowaga między życiem zawodowym a prywatnym: Najbardziej nieszczęśliwi marynarze skarżą się na długi okres obowiązywania umów, ograniczoną liczbę urlopów na lądzie i trudności w utrzymywaniu kontaktu z rodziną. Poczucie nieustannego stresu, presji i zmęczenia prowadzi do poczucia izolacji, samotności i utraty ważnych aspektów życia w domu.

2. Obciążenie pracą i stres: Duże obciążenie pracą, napięte harmonogramy, nieodpowiednie okresy odpoczynku i rygorystyczne wymogi dotyczące zgodności powodują stres i zmęczenie marynarzy. Wielu niezadowolonych marynarzy skarży się, że podpisywane przez nich dokumenty dotyczące godzin lub odpoczynku są często fałszywe, co wymaga szerzej zbadanego problemu.

3. Warunki życia: Niska jakość żywności, ograniczony dostęp do wysokiej jakości Internetu i rozrywki oraz brak obiektów rekreacyjnych na pokładzie negatywnie wpływają na samopoczucie marynarzy.

4. Problemy z zarządzaniem: Słabe zarządzanie, niewspierający/obraźliwy wyżsi oficerowie oraz brak możliwości rozwoju kariery sprawiają, że marynarze czują się niedoceniani i zdemoralizowani.

5. Presja finansowa: Stałe płace, które nie nadążają za kosztami życia, zwiększają obciążenie finansowe. Niektórzy marynarze zapłacili, aby zdobyć pracę lub awans, i często pozostają winni duże sumy przestępcom. Występują realne naciski, zwłaszcza w przypadku opóźnień w płacach lub braku wypłat.

6. Wyzwania społeczne i kulturowe: Potencjał konfliktów, dyskryminacji i negatywnych postaw wśród członków załogi, a także wyzwania związane z hierarchią i zaburzeniami komunikacji oraz negatywne skutki dla marynarzy.

7. Obawy dotyczące zdrowia i bezpieczeństwa: Długie godziny pracy, duże obciążenie pracą, stres i obciążenie papierkową robotą przyczyniają się do zmęczenia, stresu i niepokoju, a konsekwencje dla dobrostanu marynarzy i bezpieczeństwa statków. Obietnice technologii mające na celu złagodzenie takich obciążeń nie wydają się spełniać, zwłaszcza w przypadku starszych statków lub statków należących do mniejszych właścicieli.

8. Ograniczony urlop na lądzie: Ograniczenia, ograniczenia czasowe, koszty i względy bezpieczeństwa ograniczają możliwości marynarzy zejścia na ląd, wpływając na ich zdrowie psychiczne i ogólne samopoczucie.

9. Wyzwania związane z łącznością: Ograniczenia w szybkości Internetu, przepustowości danych i łączności utrudniają regularną komunikację, co prowadzi do poczucia izolacji i odłączenia od bliskich.

10. Zależność od polityki firmy: Dostęp do udogodnień socjalnych na lądzie zależy od priorytetów i budżetu firmy, przy czym istnieją różnice w dostępie pomiędzy oficerami i załogą.

Sprostanie tym wyzwaniom wymaga wspólnych wysiłków, ale w przypadku każdego negatywu, który można poprawić, i każdego pozytywu, który staje się szerszą normą, dobro może zacząć przeważać nad złem. To jest kierunek poprawy, który jest pilnie potrzebny.

Życie na morzu można poprawić, skupiając się na tym, co motywuje marynarzy. Bezpieczeństwo finansowe dzięki konkurencyjnym wynagrodzeniom, czas spędzony z rodziną dzięki dobrej polityce urlopów na lądzie, pozytywna kultura pracy i silna kadra, działania związane z przywództwem i budowaniem zespołu, niezawodny internet umożliwiający utrzymywanie kontaktu z bliskimi oraz dostęp do udogodnień na lądzie – wszystko to może znacznie poprawić dobrostan marynarzy.

Wykorzystując pozytywne aspekty życia na morzu i podejmując wyzwania w drodze wspólnych wysiłków i współpracy, możliwe jest stworzenie bardziej wspierającego i satysfakcjonującego środowiska dla osób na morzu.

Fot. Depositphotos