Kruszywo wciąż ważnym materiałem przeładunkowym w Porcie Kołobrzeg

Na terenie kołobrzeskiego portu stale są prowadzone przeładunki towarowe i materiałowe, a w ostatnich latach wykazują tendencje wzrostowe. Choć liczby nie są tak wielkie jak w przypadku portów w Trójmieście, Szczecinie i Świnoujściu, niemniej dzięki prowadzonym pracom odgrywa istotną rolę dla gospodarki Pomorza Środkowego.

Jak informuje Zarząd Portu Morskiego Kołobrzeg, w 2024 roku w przeładunkach dominującym materiałem było kruszywo, którego przeładowano blisko 73 tys. ton. Przybywa ono m.in. z norweskich kamieniołomów. Jest on wykorzystywany w produkcji materiałów budowlanych, które są stosowane choćby przy budowie infrastruktury drogowej, wzmacniając podłoże konstrukcji, takich jak podbudowy dróg, skarpy, wiadukty, przyczółki mostów itp.

Przykładowo materiał, który trafia do kołobrzeskiego portu, jest w ostatnim czasie wykorzystywany przy pracach prowadzonych na terenie Alei I Armii Wojska Polskiego w Kołobrzegu. Miejską inwestycję, która obejmuje remont i przebudowę właśnie Alei I Armii Wojska Polskiego oraz ulic Źródlanej oraz Pomorskiej, realizuje firma DOMAR z Tatowa koło Biesiekierza. Jak podaje zarząd portu, koszt inwestycji to 8,5 mln zł, z czego blisko 4,6 mln zł stanowi dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.

Przypomnijmy, że w 2023 roku w Kołobrzegu zostało przeładowanych 277,8 tys. ton ładunków, co oznaczało pokaźny wzrost w stosunku do roku 2022, wynoszący 63%. Na ten wynik złożyły się przede wszystkim nowe ładunki, w tym głównie kukurydza z Ukrainy. Port Kołobrzeg, podobnie jak porty w Gdyni, Gdańsku, Szczecinie i Świnoujściu, zostały przez polski rząd desygnowane to tranzytu zbóż z Ukrainy, która w dużej mierze nie mogła ich eksportować poprzez własne porty nad Morzem Czarnym.

Na zwiększenie wolumenu przeładunkowego miały szczególnie inwestycje infrastrukturalne. Już w 2021 roku uruchomiono w Kołobrzegu nową bocznicę kolejową, a w ciągu ostatnich pięciu lat zwiększyła się także wyraźnie powierzchnia magazynowa, która urosła ona z 6 tys. m2 do 10,5 tys. m2, czyli o 75%.

Do aktualnie najważniejszych przedsięwzięć w kołobrzeskim porcie, zaplanowanych na 2025 rok, jest pogłębienie tamtejszego kanału portowego. Jak podaje zarząd, celem jest  „ścięcie” przyczółku Falochronu Zachodniego oraz przebudowę infrastruktury dostępowej do portu i kanału portowego, którymi zarządza UM w Szczecinie. Przebudowa i remont czeka też 250 metra nabrzeża należącego do Marynarki Wojennej. Dzięki tym pracom do portu będą mogły wpływać statki o długości do 130 metrów, gdy dziś są to maksymalnie stumetrowe. W związku z tym jeszcze w grudniu ub. r. ruszył przetarg na przygotowanie dokumentacji projektowej.

Dzięki tego rodzaju inwestycjom Zarząd Morskiego Portu Kołobrzeg zakłada, że w najbliższych latach wolumen obsługiwanych ładunków będzie rósł i nie będzie dotyczyło to tylko dominujących wciąż kruszywa i drewna. Od 2018 roku, kiedy to pośród 110 tys. ton przeładowanych w Kołobrzegu towarów największy wolumen stanowiły ładunki masowe, w tym dwa wspomniane wcześniej materiały, nastąpiła stopniowa, ale wyraźna zmiana struktury towarowej. W 2022 do grupy ładunków dołączyła kukurydza, której przeładunki wyniosły aż 41% całości, a rok później jej udział zwiększył się do 48%.