Holenderski okręt uderza w przemyt na Karaibach. W ciągu tygodnia przejął 1,6 tony narkotyków

Okręty patrolowe wchodzące w skład Królewskiej Marynarki Wojennej Holandii (Koninklijke Marine) należą do bardzo zapracowanych i intensywnie wykorzystywanych w ramach prowadzonych akcji wymierzonych w przemyt nielegalnych substancji. Działający w ramach wielomiesięcznego rozmieszczenia na Morzu Karaibskim HNLMS Groningen miał w ramach kilku akcji zatrzymać transport ponad półtorej tony narkotyków.

Podana przez holenderski resort obrony informacja dotyczy akcji przeprowadzonych kolejno 4, 5 i 9 kwietnia tego roku, ale więcej szczegółów siły morskie podały dopiero 23 kwietnia. W sumie przejęto narkotyki o łącznej wadze 1653 kilogramów. To zaangażowanie Holandii wynika z jej udziału w międzynarodowej operacji antynarkotykowej na Morzu Karaibskim, łączącej się też z ochrona obecnych tam posiadłości w postaci wysp Bonaire Sint Eustatius i Saba, tworzących gminę zamorską państwa, zwaną też „Holandią Karaibską”, lub „wyspami BES”, a także autonomiczne Aruba, Curaçao i Sint Maarten (południowa część wyspy),

Podczas pierwszej z wspomnianych akcji, okręt współdziałał z samolotem patrolowym wchodzącym w skład holenderskiej straży wybrzeża, a dokładniej jej karaibskiego komponentu. Dostrzegł on podejrzaną łódź, która podjęła próbę ucieczki. W pościg za nią ruszyły śmigłowiec pokładowy NH90 oraz dwie szybkie łodzie przechwytujące, wchodzące w skład wyposażenia patrolowca. Do zatrzymania doszło dopiero, gdy wspomniany śmigłowiec ostrzelał przemytników, uszkadzając silnik ich łodzi. Współdziałając  też z funkcjonariuszami Straży Wybrzeża USA Holendrom udało się zatrzymać 921 kg marihuany.

Następnego dnia HNLMS Groningen znajdował się w trakcie patrolu, gdy załoga dojrzała kolejną, podejrzaną łódź. Ponownie doszło do akcji związanej z zatrzymaniem i sprawdzeniem. Podczas przeszukania odkryto na pokładzie 342 kg kokainy. Kolejna akcja miała miejsce 9 kwietnia, gdy przechwycono 145 kg marihuany i 245 kg kokainy.

Jak podkreśla holenderski resort obrony, dzięki takim sukcesom ponad 1,6 tony narkotyków nie trafi na ulice europejskich miast i nie zasili czarnego rynku, utrudniając przestępcom ich działalność. Cały zatrzymany towar przekazano Straży Wybrzeża USA, która zwozi go na amerykańskie terytorium celem zniszczenia, a także prowadzi dalsze śledztwo związane z namierzaniem źródła pochodzenia nielegalnych substancji, w tym przesłuchania i postawienia zarzutów wobec osób zatrzymanych w związanych z przemytem.

HNLMS Groningen (P843) należy do serii czterech jednostek typu Holland, zbudowanych w latach 2008-2013 w rumuńskiej stoczni Galati, należącej do Damen. Ma 108,4 metra długości i wyporność 3 750 ton. Załoga liczy zaledwie 54 oficerów i marynarzy, co świadczy o wysokim stopniu automatyzacji jednostki, która jest dostosowana do przyjęcia do dodatkowych 40 osób w zależności od celów misji. Autonomiczność wynosi 21 dni, a maksymalna prędkość 20 węzły. Ograniczając ją do 15 jego zasięg wynosi 5 000 mil morskich.

Okręt posiada napęd kombinowany (CODELOD), w ksład którego wchodzi elektryczno-dieslowy RENK i dwa silniki wysokoprężne MAN 12V28/33D o mocy 5400 kW każdy. Posiada czujniki i systemy przetwarzania, na które składają się zintegrowany maszt Thales, radar ostrzegawczy SeaMaster 400 SMILE, aktywny radar do wykrywania i śledzenia powierzchni SeaWatcher 100 z układem fazowym oraz elektrooptyczny system nadzoru 360° GateKeeper. W swoim wyposażeniu ma również szybką łódź ratowniczą (FRB) i dwie szybkie jednostki przechwytujące (FRISC).

Uzbrojenie stanowią armata automatyczna OTO Melara Super Rapid 76 mm, modułowa podstawa Oto Melara Marlin pod działo automatyczne 30 mm, dwa karabiny maszynowe Oto Melara Hitrole NT 12,7 mm i sześć karabinów maszynowych FN MAG 7,62 mm. Patrolowiec posiada również lądowisko i hangar przeznaczony dla wielozadaniowego śmigłowca NH 90.

Wspomniany patrolowiec od stycznia tego roku prowadzi intensywne działania związane z ochroną holenderskich terytoriów zamorskich i zwalczania przemytu na Morzu Karaibskim. Współpracuje tu zarówno z holenderską, jak i amerykańską strażą wybrzeża. Zgodnie z planem po kilku miesiącach ma w tym tygodniu zakończyć swoje rozmieszczenie i powrócić do Holandii i wejdzie do portu Den Helder. Podczas swoich działań zatrzymał łącznie 9 transportów nielegalnych substancji, zatrzymując, 6,6 tony marihuany i kokainy.

Powrót okrętu z misji nie kończy holenderskiego zaangażowania w walkę z przemytem narkotyków. W miejsce HNLMS Groningen wejdzie na okres kilku miesięcy najprawdopodobniej kolejny patrolowiec typu Holland. Z racji na wyzwania, jakimi jest bezpieczeństwo na Morzu Śródziemnym w związku z migracją i przemytem nielegalnych imigrantów, a także ochrona infrastruktury wydobywczej i energetycznej na Morzu Północnym, resort obrony Holandii ma w planach nabycie kolejnych patrolowców, które pozwolą na prowadzenie bardziej elastycznych działań, skuteczniejszą ochronę własnej domeny morskiej oraz możliwość szerszego zaangażowania w operacje międzynarodowe.