Statki przewożące ładunki na całym świecie czekają wiele dni na przejście przez Kanał Panamski, ponieważ braki w personelu dotkniętego pandemią spowodował zatory.
Długi czas oczekiwania ma wpływ na dostawy skroplonego gazu ziemnego i skroplonego gazu ropopochodnego z wybrzeża Zatoki Perskiej Stanów Zjednoczonych do Azji, zdaniem ludzi bezpośrednio znających sytuację.
Czas oczekiwania, który dla statków z niezarezerwowanymi miejscami na start wynosi od 10 do 15 dni, przyczynił się do wzrostu kosztów czarteru tankowca LNG na rynku spotowym i przyczynił się do zakłóceń wpływających na dostawy superchłodzonego paliwa.
Kanał Panamski to kluczowa droga wodna dla ładunków z USA, najszybciej rozwijającego się dostawcy LNG, docierających na rynki Azji, największego konsumenta. Opóźnienia w połączeniu z rosnącymi cenami czarteru mogą wpłynąć na ekonomikę dostaw z USA do Azji i zmusić właścicieli ładunków do wyboru alternatywnych tras.
Władze Kanału Panamskiego zaprzeczyły, że nawet statki z zarezerwowanymi przydziałami czasu doświadczają opóźnień, twierdząc, że czas oczekiwania wydłużył się tylko dla statków, które przypływają bez rezerwacji.
- Ze względu na kombinację sezonowej mgły, większej liczby zawinięć i dodanych procedur bezpieczeństwa Covid-19, należy przewidywać wydłużonego czasu oczekiwania dla statków, które przybywają na drogę wodną bez rezerwacji w ostatnich dniach - powiedział Zarząd Kanału Panamskiego w oświadczeniu przesłanym pocztą elektroniczną.
Przygotowania do bazy offshore. Jak wygląda budowa?
Dzień Kierowcy Zawodowego z udziałem gdyńskich terminali
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?