W trakcie targów militarnych NAVDEX w Zjednoczonych Emiratach Arabskich włoska firma Drass poinformowała, że podpisała umowę ramową z indonezyjską spółką w zakresie transferu technologii do budowy małych okrętów podwodnych. Ma to stanowić kamień milowy dla rozwoju tych technologii, stanowiąc kolejny przykład wzmacniania zdolności morskich przez Indonezję.
Stronami porozumienia byli Norman Joesoef z Republikorp i Sergio Cappelletti z Drass. Zgodnie z zapowiedzią latem 2025 roku oba podmioty mają zawrzeć umowę na produkcję uzbrojenia i transfer technologii.
Drass już wcześniej rozwijał relacje z indonezyjskimi podmiotami, a podpisanie umowy z Republik Palindo of Indonesia, spółki zależnej Republikorp 17 lutego br. ma stanowić finał rozmów prowadzonych od 2023 roku. Wtedy też włoski podmiot miał dostarczyć technologie związane z rozwijaniem napędów podwodnych, a także podpisał memorandum o wyprodukowaniu małych okrętów podwodnych i autonomicznych pojazdów podwodnych (UUV).
Zdaniem firmy partnerstwo to stanowi kluczowy krok we wspieraniu strategicznego zapotrzebowania Marynarki Wojennej Indonezji na wzmocnienie odstraszania podwodnego poprzez zapowiadaną produkcję seryjną miniaturowych okrętów podwodnych, wzmacniając wspólne zaangażowanie w dostarczanie najnowocześniejszych technologii podmorskich.
Głównym tematem umowy są jednostki typu Midget DG 550, stanowiące obecnie największe i najambitniejsze przedsięwzięcie firmy. Jej zdaniem okręty te mają zapewniać zdolności związane z monitoringiem podwodnym, wykrywaniem celów i skrytym działaniem. Nieduże rozmiary, 34 metry długości i 210 ton wyporności (w porównaniu z nim okręty podwodne typu Kobben miały 45 metrów długości i 370-435 ton w położeniu nawodnym) mają być zaletą z racji na swobodne działanie na płytkich wodach przybrzeżnych oraz ogólnie płytszych akwenach, takich jak Morze Bałtyckie. Załoga okrętu tego rodzaju ma liczyć 9-15 osób, a uzbrojenie stanowiłyby cztery wyrzutnie torped.
Czytaj więcej: Małe pojazdy załogowe wsparciem działań podwodnych? Drass i Leonardo informują o udanych testach
Na ten moment projekt okrętu pozostaje wciąż w wizualizacjach i „na papierze”, a seryjna produkcja pozwoliłaby urzeczywistnić plan firmy celem pozyskania w przyszłości kolejnych zamawiających, których miałaby skusić oferta na tańsze jednostki przeznaczone do działań podwodnych. Szczególnie byłoby to skierowane do państw chcących stworzyć bądź utrzymać zdolności w tym zakresie, acz zwykłe okręty miałyby być dla nich za drogie a i czas ich dostarczenia zająłby zdecydowanie dłużej.
Przypomnijmy, że podczas wizyty delegacji polskiego resortu we
Włoszech ta zapoznała się z działalnością firmy M23 S.R.L. w Bergamo,
która we współpracy z koncernem stoczniowym Giunio Santi Engineering
(GSE Trieste) specjalizować ma się w produkcji małych okrętów podwodnych
serii C typu Midget.
Czytaj więcej: „Orka” coraz bliżej? Wiceminister Paweł Bejda z wizytą we Włoszech. W tle rozmowy o okrętach podwodnych
Drass
od dekad rozwija także inne technologie podwodne, mając w swojej
ofercie choćby pojazdy dla nurków, wśród których mają być także
podwodne, zdolne do ataków torpedowych. Do tego dochodzą bezzałogowce
UUV, pojazdy ratownicze i komory hiperbaryczne. W ubiegłym roku firma
informowała o udanym teście wystrzeliwania torpedy Black Scorpion z
pojazdu podwodnego dla nurków (Swimmer Delivery Vehicle, SDV), D28.
Indonezja
mocno rozwija partnerstwo z włoskim przemysłem zbrojeniowym. Małe
okręty podwodne dołączają tu do innych zamówień. W ubiegłym roku kraj
nabył za miliard euro będące w trakcie prób morskich dwa okręty
patrolowe typu Thanon di Revel, które niedawno zostały przechrzczone i
otrzymały indonezyjskie załogi, obecnie wdrażane do służby. Oprócz tego
kraj ma pozyskać także nowoczesne fregaty serii FREMM. Jeszcze w 2021
roku indonezyjskie Ministerstwo Obrony podpisało kontrakt z włoską
stocznią Fincantieri na zakup sześciu jednostek tej serii.
Władze
w Dżakarcie stawiają przy tym na transfer technologii do kraju i tworzenie własnych zdolności w zakresie budowy okrętów w krajowych stoczniach. To nie tylko pozwoli na większą kontrolę przedsięwzięć, ale zapewnić ma rozwój krajowej branży okrętowej, zapewniając tym samym zatrudnienie i tworzenie wykwalifikowanej kadry tak w przemyśle stoczniowym, jak i w ramach łańcucha dostaw. To
ma dotyczyć także budowy okrętów opartych na projekcie Drass. Przykładem tego są także inne
przedsięwzięcia, jak choćby budowa dwóch „czerwono-białych” fregat
opartych na platformie Arrowhead 140, podobnie jak brytyjskie okręty
typu 31, a także polskie programu „Miecznik”.
Wśród kluczowych przedsięwzięć jest także budowa pełnowymiarowych okrętów podwodnych. W krajowej stoczni PT PAL mają powstać jednostki oparte na typie Scorpène od Naval Group. Francuski koncern zapewni ponadto transfer technologii. Przypomnijmy, że jest on również oferentem podobnych okrętów dla polskiej Marynarki Wojennej w ramach programu "Orka”.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
4
Dwa niszczyciele min na Mierzei Wiślanej. Kanał dostępny dla okrętów
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach