• <
PGZ_baner_2025

„Orka” coraz bliżej? Wiceminister Paweł Bejda z wizytą we Włoszech. W tle rozmowy o okrętach podwodnych

17.02.2025 19:03 Źródło: Ministerstwo Obrony Narodowej
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo „Orka” coraz bliżej? Wiceminister Paweł Bejda z wizytą we Włoszech. W tle rozmowy o okrętach podwodnych
Fot. Ministerstwo Obrony Narodowej

Wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda rozpoczął 17 lutego br. wizytę we Włoszech. Jej celem jest pogłębienie współpracy polsko-włoskiej w dziedzinie obronności, w tym zapoznanie się z najnowszymi osiągnięciami włoskiego przemysłu zbrojeniowego w zakresie techniki morskiej. Wielu komentatorów wskazuje na możliwe rozmowy dotyczące oferty na okręty podwodne w ramach programu „Orka”.

Wizyta rozpoczęła się od spotkania delegacji z Konsul Generalną RP w Mediolanie Agnieszką Kamińską. Rozmowy dotyczyły m.in. możliwości intensyfikacji współpracy między Polską a Włochami w obszarze obronności oraz wsparcia dla polskich firm zbrojeniowych na rynku włoskim.

Kolejnym, szczególnie interesującym dla śledzących temat punktem wizyty było spotkanie w zakładach firmy M23 S.R.L. w Bergamo. Firma ta, we współpracy z koncernem stoczniowym Giunio Santi Engineering (GSE Trieste), specjalizuje się w produkcji małych okrętów podwodnych serii C klasy MIDGET. Zaletą tego rodzaju jednostek ma być ich zdolność do działania na płytszych akwenach i łatwość wdrożenia do służby, a także stosunkowo tania i szybka budowa.

Podczas wizyty w zakładach M23 S.R.L. wiceminister Bejda miał okazję zapoznać się z procesem produkcji tych okrętów oraz omówić potencjalne możliwości ich wykorzystania operacyjnego oraz obszary możliwej współpracy między polskim a włoskim przemysłem obronnym. Jako że wcześniej wśród tematów rozmów o przyszłości polskich sił podwodnych pojawiły się kwestie „pomostu”, czyli wyposażenia do utrzymania szkolenia kadr podwodnych oraz wykonywania zadań przez Dywizjon Okrętów Podwodnych 3. Flotylli Okrętów (składający się obecnie z jednego okrętu, niemal 40-letniego ORP Orzeł), zdaniem części komentatorów byłoby to rozwiązanie optymalne, uzupełniające się z większymi okrętami podwodnymi, podczas gdy inni wskazują, że mimo swoich zalet małe jednostki nie zastąpią pełnowymiarowych, w efekcie też utrudniając zakup tychże, czy wręcz zawieszając na nieokreśloną przyszłość. Już wcześniej miały pojawić się pomysły w resorcie obrony i Sztabie Generalnym dotyczące rezygnacji z użytkowania okrętów podwodnych, co też miałoby tłumaczyć odrzucenie rekomendacji Agencji Uzbrojenia wraz z końcem czerwca ub. r., gdy wtedy oczekiwano już właściwego wyboru oferenta.

Czytaj więcej: "Orka" zostanie zamrożona przez brak finansowania? Eksperci patrzą pesymistycznie na przyszłość polskich sił podwodnych

Okręt podwodny typu 212A, ITS Scirè (S 527), fot. MW Włoch


Jak informuje resort obrony, wizyta wiceministra Bejdy we Włoszech wpisuje się w szerszy kontekst działań Ministerstwa Obrony Narodowej, mających na celu poszukiwanie nowoczesnych i efektywnych rozwiązań dla Wojska Polskiego i kluczowych dla podniesienia ich zdolności operacyjnych. Co należy przypomnieć, z Włoch pochodzi firma Fincantieri, będąca oferentem w programie „Orka”, dotyczącym nabycia okrętów podwodnych dla polskiej Marynarki Wojennej. Proponuje ona jednostki typu 212NFS, oparte na mającym niemieckie pochodzenie typie 212A, których wariant na licencji z Niemiec powstaje we Włoszech. Prawdopodobnie w trakcie wizyty polska delegacja odwiedzi również stocznię należącą do Fincantieri.

W ostatnich latach Polska współpraca z Włochami przede wszystkim na niwie bezpieczeństwa, czego dowodem była misja pk. „Brilliant Shield”. W jej trakcie łącznie trzy włoskie okręty, kolejno niszczyciel typu Orizzonte ITS Caio Duilio (D554), fregaty typu Carlo Bergamini, ITS Antonio Marceglia (F597) i ITS Luigi Rizzo (F595), od maja 2023 do czerwca 2024 roku operowały na Bałtyku, wspierając ochronę wschodniej flanki NATO i wzmacniały obronę przeciwlotniczą polskiego wybrzeża. Regularnie pojawiały się wtedy w polskich portach i ćwiczyły z okrętami Marynarki Wojennej RP.

Czytaj więcej: ITS Luigi Rizzo opuszcza polskie wybrzeże. Okręt zakończył misję na Morzu Bałtyckim

Jak w ubiegłym tygodniu poinformowała Agencja Uzbrojenia, najwyżej punktowane miały być oferty z Niemiec, Szwecji i Włoch (kolejność alfabetyczna). Na ten moment wiceminister Paweł Bejda wraz z delegacją resortu obrony odwiedził już Szwecję, gdzie zapoznał się z tamtejszą propozycją współpracy na niwie bezpieczeństwa i rozwoju sił zbrojnych. Następnie miałby więc odwiedzić Niemiec, choć jak wskazują również komentatorzy, podane jako „najwyżej punktowane” oferty trzech krajów wcale nie oznaczają, że liczą się tylko one. To oznacza, że kolejnymi punktami wizyt mogą być pozostałe państwa oferentów. Z wspomnianych Niemiec są oferowane przez ThyssenKrupp Marine Systems (TKMS) okręty podwodne typu 212CD. Kolejnymi chętnymi na sprzedaż Polsce swoich jednostek są francuski Naval Group (Scorpène), hiszpańska Navantia (S-80) koreańskie Hanwha Ocean (KSS-III Batch II) i HD Hyundai Heavy Industries (KSS-III Batch-I lub HDS-2300).

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.