Ożywienie gospodarki chińskiej ostatnich 3 kwartałach 2023 r. jest sygnałem dla wielu gospodarek, że handel światowy się ożywi, a wraz z nim ożyje transport morski i porty. Takie wnioski można wyciągnąć na podstawie utrzymujących się pozytywnych symptomów wzrostu aktywności we wszystkich wiodących obszarach gospodarki. Dzieje się tak pomimo, a może nawet w wyniku nałożonych przez Stany Zjednoczone sankcji.
Oprócz wzrostu PKB, wskaźniki konsumpcji, usług i produkcji przemysłowej sygnalizują, że kluczowe segmenty gospodarki chińskiej ruszyły po zniesieniu ograniczeń związanych z Covid-19. Handel zagraniczny jeszcze nie działa na pełnych obrotach, choć z krajami Aryki i Ameryki Łacińskiej odnotowano ponad 2% przyrosty wymiany towarów i usług. Z Rosją wymiana przekroczyła nawet 26%.
Chiny w 2023 r. otrząsnęły się już w dużej mierze ze skutków wyhamowania gospodarki w wyniku polityki „zero covid”. Rok 2023 określa się jako erę post-covidową. Wciąż nie jest jednak w pełni optymistycznie.
- Wzrost gospodarczy i inflacja wykazują tendencję spadkową, co wywołało zaostrzenie warunków monetarnych – podkreślają autorzy raportu z BBVA Research Department. Ich zdaniem „Umiarkowane ceny surowców pozwoliły na obniżenie inflacji, zapewniając jednocześnie pewne wsparcie dla wzrostu gospodarczego”.
W Chinach gospodarka się ożywiła, ale „Prawdopodobnie nastąpi dalsze spowolnienie gospodarki światowej” – prognozują eksperci BBVA Research Department.
Ożywieniu nie sprzyjają działania wielu państw na rynkach walutowych. Nawet najsilniejsze gospodarczo kraje odczuwają skutki słabnących walut. Widzimy to m.in. w Wielkiej Brytanii i Norwegii, w Niemczech, Francji i na Półwyspie Iberyjskim. Restrykcyjne polityki monetarnej odbijają się negatywnie na aktywności gospodarczej, inwestycjach i operatorach usług.
Szczególnie odczuwają to globalni operatorzy logistyczni, którzy często mimo zwiększonych obrotów kończyli II kwartał br. ze stratami lub gorszymi wynikami niż w 2022 r. Pisaliśmy o tym niedawno na łamach GospodarkaMorska.pl.
Dla transportu morskiego szykują się lata działania pod presją globalnego spowolnienie gospodarczego. Prognoza OECD przewiduje wzrost światowego PKB o 2,9% w 2023 r., następnie łagodne spowolnienie do 2,7% w 2024 r. i niewielką poprawę do 3,0% w 2025 r. Oczekuje się, że w latach 2024–2025 Azja będzie w dalszym ciągu odpowiadać za większość światowego wzrostu gospodarczego, tak jak miało to miejsce w 2023 r.
OECD prognozuje, że inflacja na rynku dóbr konsumenckich w większości gospodarek będzie w dalszym ciągu stopniowo spadać, powracając do celów banku centralnego do 2025 r. - Oczekuje się, że wzrosty cen towarów i usług konsumenckich w krajach OECD spadną z 7% w 2023 r. do 5,2% w 2024 r. i 3,8% w 2025 r. – informują w najnowszym komunikacie analitycy OECD. Te dane nie zapewniają pełnej informacji o ryzykach jakie czekają handel światowy, a w efekcie również światowy transport morski i porty morskie.
- Gospodarka światowa w dalszym ciągu stoi przed wyzwaniami związanymi zarówno z niskim wzrostem, jak i podwyższoną inflacją, z łagodnym spowolnieniem w przyszłym roku, głównie w wyniku niezbędnego usztywnienia polityki pieniężnej w ciągu ostatnich dwóch lat – powiedział Sekretarz Generalny OECD Mathias Cormann. Są jednak tego konsekwencje makroekonomiczne.
Inflacja spadła w stosunku do zeszłorocznych szczytów. Oczekujemy, że w większości gospodarek inflacja zmaleje i powróci do celów banku światowego do 2025 r.
- W dłuższej perspektywie nasze prognozy wskazują na znaczny wzrost długu publicznego, częściowo w wyniku dalszego spowolnienia wzrostu. Konieczne są wzmożone wysiłki na rzecz odbudowy przestrzeni fiskalnej, także poprzez pobudzenie wzrostu gospodarczego– twierdzi Cormann.
Jego zdaniem „Aby zapewnić silniejszy wzrost, musimy pobudzić konkurencję, inwestycje i aktywności oraz poprawić wielostronną współpracę, aby stawić czoła wspólnym wyzwaniom, takim jak ożywienie światowych przepływów handlowych i podjęcie działań transformacyjnych w sprawie zmiany klimatu”. Te działania już w 2023 r. zostały podjęte przez rząd ChRL.
Pobudzenie inwestycji oznacza, że operatorzy działający w biznesie morskim mogą spodziewać się wzrostu kosztów działalności zarówno w produkcji jak i usługach. A więc wzrosną koszty produkcji w stoczniach i łańcuchach produkcji offshore. Wzrost konkurencji może sprawić spowolnienie wzrostu kosztów w łańcuchu dostaw ale może zwiększyć koszty logistyczne.
Aby pokryć rosnące koszty energii i surowców energetycznych trzeba będzie podnieść ceny usług w portach i terminalach przeładunkowych, frachty za transport ro-ro i kontenerów. Zbyt wolne zbijanie inflacji to zła informacja dla turystyki morskiej i flot rybackich. Rynki prawdopodobnie jeszcze bardziej zwrócą uwagę na komponenty przemysłowe i produkty konsumpcyjne w Chinach.
Po pandemii przemysł Chin doszedł do siebie. Produkcja przemysłowa Chin utrzymywała się na stosunkowo stabilnym poziomie przez cały 2023 r., chociaż niektóre sektory radziły sobie lepiej niż inne wynika z informacji statystycznych rządu ChRL
W ciągu ostatnich kilku miesięcy br. wskaźniki ilustrujące aktywność przemysłową znacznie wzrosły. Tryby chińskiej gospodarki w połowie br. zaczęły kręcić się coraz sprawniej.
- W listopadzie 2023 r. wartość dodana branż powyżej wyznaczonej wielkości, których dochód z działalności przekracza 20 mln RMB (2,8 mln dolarów) wzrosła o 6,6% rok do roku. W okresie od stycznia do listopada dynamika tego wzrostu wyniosła średnio 4,3 proc. rok do roku – cytuje China Brifing chińskie biuro statystyczne.
Według danych Chińskiej Administracji Celnej handel z największymi partnerami handlowymi Chin zmniejszył w 2023 r. Handel z krajami ASEAN, które razem tworzą największy chiński rynek eksportu i importu, osiągnął wartość 825,6 mld USD (w czasie 11 miesięcy 2023 r.). To oznacza spadek o 5,3 proc., o 825,6 mld USD rok do roku. Mniejszą aktywność w wymianie handlowej zanotowano także w handlu z UE (spadek o 7,6% rok do roku) i ze Stanami Zjednoczonymi (spadek o 12,2% rok do roku).
Eksport zmalał w większych rozmiarach niż import. Przy czym eksport do ASEAN, UE i USA zmalał odpowiednio o 5,5%, 11% i 13,8% rok do roku. Ale są również spektakularne wyjątki. Handel z Rosją osiągnął łącznie 218,2 mld dolarów. To oznacza wzrost o 26,7% rok do roku.
Sankcje nałożone na Rosję sprawiły, że gospodarki obu krajów się zbliżyły. Import z Australii wzrósł wartościowo o 8,3% rok do roku. To skutek zakończenie długotrwałych ograniczeń importowych australijskich towarów, takich jak jęczmień i wino.
Chiny osiągnęły podstawowe cele gospodarcze na rok 2023, pomimo utrzymujących się problemów systemowych. Analitycy przewidują, że wzrost gospodarczy Chin będzie w 2024 r. wolniejszy niż 2024 r. Świat Bank prognozuje 4,5% wzrost chińskiego PKB, a MFW ustalił stopę wzrostu na 4,6%.
Rok 2024 Chiny poświęcą zapewne na osiągnięcia zrównoważonego i długoterminowego wzrostu. A to będzie oznaczać lepsze zrównoważenie gospodarki, uaktywnienie słabych obszarów, pobudzenie krajowego popytu i konsumpcji oraz wymiany międzynarodowej.
Ale trzeba wziąć pod uwagę, że jest to przyrost od około 120 bilionów RMB. A to oznacza, że gospodarka chińska będzie starała się zwiększyć podaż towarów na rynkach międzynarodowych. Będzie musiała również zwiększyć import. A to oznacza wzrost podaży ładunków zarówno masowych jak i drobnicy w kontenerach.
Chiny zajęły wiodącą pozycję na rynku produkcji statków, a to oznacza zwiększeni importu wyposażenie statków, głównie z krajów europejskich. Chiny szybko zwiększają natomiast produkcję elementów niezbędnych w transformacji energetycznej.
Tańsze w Chinach są elementy farm wiatrowych, na komponentach z Chin oparte są farmy fotowoltaniczne. Elektrolizery z Chin są co najmniej o połowę tańsze niż te powstające w Europie. Morska energetyka wiatrowa będzie musiała sobie poradzić z konkurencją chińskich producentów. Ich produkty coraz częściej będziemy widzieli w portach instalacyjnych Europy.
Chińscy producenci przenoszą produkcję do krajów ASEAN. Tak więc można spodziewać wzrostu importu produktów finalnych i części z tych krajów. To zwiększy zarówno transport morski w na Pacyfiku, jak i dostawy towarów z tych krajów do Europy, obu Ameryk oraz Afryki.
Czekając na ożywienie gospodarki Chin i zwiększenie popytu na transport morski, musimy się liczyć z agresywniejszą konkurencją chińskich producentów i zwiększoną skłonnością do zakupów komponentów w tym kraju. Montownie w Unii Europejskiej, w tym w Polsce, są w dużej mierze uzależnione od chińskich komponentów, co z kolei wywołuj popyt na transport morski i przeładunki. Widzimy to w rosnących wolumenach przeładunków kontenerów w polskich portach.
Wzrost popytu w Europie na produkowany w Polsce sprzęt AGD, samochody i inne urządzenia będzie sprzyjał wzrostami przeładunków w polskich portach w relacjach importowych i eksportowych.
• PKB w I – III kwartale - 91,3 biliona RMB (12,89 biliona dolarów amerykańskich); +5,2% r/r
• Sprzedaż detaliczna styczeń – listopad 2023 r.: 42,8 biliona RMB (6,04 biliona dolarów amerykańskich); +7,2%
• styczeń – listopad 2023 - wartość dodana w przemyśle film o sprzedaży rocznej 20 mln RMB: +4,3%
• styczeń – listopad - eksport: 37,96 biliona RMB (5,36 USD): +0%
• styczeń – listopad - inwestycje w środki trwałe: 46 bilionów RMB (6,5 biliona dolarów amerykańskich); +2,9%
• styczeń – październik - Bezpośrednie inwestycje zagraniczne: 987 miliardów RMB (139,4 miliardów USD); -9,4%
Fot. Depositphotos
Port morski – zainwestujesz albo wypadniesz z rynku. 80 mld euro potrzebne od zaraz
Turcja ogłasza blokadę handlową z Izraelem
Iran będzie korzystał z portów morskich na Kubie
Elektryczny holownik Damen: dwa holowania na jednym ładowaniu, bateria pełna w 2 godziny
Burmistrz Hamburga do portowców: nie wikłajcie się w przemyt narkotyków
Duński port ze zgodą na pogłębienie, bliżej do stania się bazą NATO