Ponad czteroletnie umowy na czarter kontenerowców stają się powoli normą. Armatorzy tym samym wywierają coraz większą presję na liniach żeglugowych.

Wraz ze wzrostem ich pewności co do trwałości wysokich stawek frachtowych przewoźnicy oceaniczni zobowiązują się do coraz dłuższych okresów czarteru. Według jednego z brokerów armatorzy odrzucają zapytania na okres krótszy niż trzy lata.

- Jeden z naszych klientów powiedział dzisiaj, że nie jest zainteresowany rozmową o przedłużeniu swojego statku liniom kontenerowym, chyba że na okres 3 lat i to za podwójną stawkę. Armatorzy są obecnie u steru i chcą wynajmować swoje jednostki za jak najwyższe stawki tak długo, jak to tylko możliwe - powiedział.

O niezwykłej sile rynku czarteru kontenerów świadczą również wyniki pierwszego kwartału greckiego nieoperacyjnego właściciela Danaos Corporation.

- Jeśli chodzi o Danaos, jesteśmy obecnie na najlepszej w historii pozycji i czerpiemy korzyści z obecnego otoczenia rynkowego - powiedział dyrektor generalny John Coustas.

Armator odnotował dochód netto w wysokości 58 mln dolarów za pierwszy kwartał, w porównaniu z 33 mln dolarów rok wcześniej.

Kolejne lata równie dobre dla armatorów

Danaos skorzystał również pośrednio z dramatycznej zmiany w branży liniowej w ciągu ostatniego roku. Jego udziały w Zim, zdobyte podczas restrukturyzacji izraelskiego przewoźnika w 2014 roku, są teraz wyceniane na około 400 mln dolarów.

Danaos dysponuje flotą 65 statków kontenerowych, o ładowności od 2200 do 13 100 TEU, które są wynajmowane do większości czołowych linii kontenerowych.

Coustas powiedział, że stawki czarteru są na najwyższym poziomie, jaki widział od ponad 10 lat, dodając, że „co ważniejsze, okresy wynajmu zostały znacznie wydłużone”.

Co więcej, biorąc pod uwagę czas trwania swoich czarterów czasowych, Danaos jest przekonany o dodatnich zwrotach w nadchodzących latach. A jeśli chodzi o ogólne warunki rynkowe, John Coustas spodziewał się, że skoro rok 2022 jest „bardzo chudym rokiem pod względem dostaw nowych jednostek”, dzienne stawki wynajmu pozostaną wysokie.

Coustas zapowiedział, że Danaos nie ulegnie pokusie zamawiania nowych statków, biorąc pod uwagę obecne wysokie ceny, a także długoterminowe obawy o środowisko.

W międzyczasie Alphaliner skierował słowo przestrogi do przewoźników: „Nie jest jasne, w jaki sposób na wyniki przewoźników mogą wpłynąć rosnące w zawrotnym tempie koszty czarteru i podejmowane przez nich długie zobowiązania czarterowe, zwłaszcza gdy popyt na ładunek i stawki frachtowe zaczynają spadać”.