Linie COSCO Shipping poinformowały, że ich kontenerowiec został pierwszą jednostką, jaka skorzystała z zasilania z lądu podczas postoju w terminalu kontenerowym Tollerort w Hamburgu.

Oceaniczny kontenerowiec COSCO Shipping Taurus wziął udział w testach systemu zasilania statków z lądu, jaki zaimplementowano w terminalu kontenerowym Tollerort w Hamburgu. Sprawdzian wypadł pomyślnie.

Jak podaje przewoźnik, 400-metrowy COSCO Shipping Taurus zbudowany w 2018 roku podobnie jak wszystkie nowsze jednostki COSCO jest wyposażony w zintegrowane komponenty techniczne do zasilania z lądu. Podczas ostatniego pobytu statku w Hamburgu testowano zarówno sam system, jak i cały proces ładowania.

– Od 40 lat przedsiębiorstwo żeglugowe COSCO Shipping jest powiązane z terminalem w Tollerort dzięki udanym relacjom biznesowym. Dzięki naszym najnowszym statkom, które są już wyposażone w zintegrowane komponenty techniczne do zasilania z lądu, energia z lądu wreszcie staje się w terminalu. COSCO Shipping i HHLA są na dobrej drodze do osiągnięcia celu, jakim jest neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla, spełnienia nowych wymagań Konwencji MARPOL Międzynarodowej Organizacji Morskiej, ograniczenia emisji gazów cieplarnianych ze statków zacumowanych w porcie, zbudowania ekologicznego i niskoemisyjnego łańcucha dostaw i ochrony środowiska – powiedział Mingfeng Wang, prezes COSCO Shipping na Europę.

Punkt ładowania statków z lądu (on-shore power supply, OPS) zlokalizowany jest przy nabrzeżu dla największych kontenerowców. Statek jest łączony z lądową siecią elektroenergetyczną za pomocą specjalnych kabli wyprowadzonych do krawędzi nabrzeża. Ponieważ napięcie sieci na lądzie różni się od napięcia na pokładzie, jest ono dostosowywane do potrzeb statku na lądzie za pomocą przetwornic i transformatorów. Podłączenie statku do energii z lądu daje możliwość wyłączenia na jednostce silników, co znacznie zmniejsza emisję gazów cieplarnianych i zanieczyszczeń w okresie postoju statku w porcie. Jak podaje COSCO Shipping w informacji, energia elektryczna przekazywana w Hamburgu na statek pochodzi z odnawialnych źródeł.

Uruchomienie systemu nie oznacza jednak, że wszystkie statki będą z niego korzystać. Nie wszystkie jednostki są bowiem wyposażone w odpowiednie systemu do odbioru energii z lądu.