Lotniskowiec HMS Prince of Wales Królewskiej Marynarki Wojennej wraz z myśliwcami F-35 został oddany pod dowództwo NATO – poinformowało w poniedziałek brytyjskie ministerstwo obrony. Resort zaznaczył, że krok ten przyczyni się do „wzmocnienia bezpieczeństwa w Europie”.
Jeden z dwóch lotniskowców brytyjskich sił morskich wszedł do Portu Hamburg. Wizyta HMS Queen Elizabeth w dniach 18-23 listopada tego roku miała na celu podkreślenie nowej umowy obronnej między Wielką Brytanią a Niemcami.
Brytyjska Królewska Marynarka Wojenna (Royal Navy) poinformowała w czwartek o śmierci jednego z członków załogi jej śmigłowca, który przymusowo wodował podczas nocnych ćwiczeń na kanale La Manche.
Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii odpowiedziało na wieści o pożarze, który miał mieć miejsce 8 marca na jednym z dwóch lotniskowców Royal Navy, HMS Queen Elizabeth. Sytuacja miała zostać szybko opanowana i nie doszło przy tym do strat sprzętowych ani obrażeń wśród członków załogi. Niemniej marynarka wojenna ma prowadzić wciąż śledztwo wyjaśniające przyczynę pożaru.
Brytyjski lotniskowiec HMS Queen Elizabeth nie weźmie udziału w NATO-wskich manewrach Steadfast Defender z powodu wykrytych przed jego wypłynięciem w morze problemów ze śrubą napędową; jednostkę zastąpi HMS Prince of Wales - poinformowała w niedzielę brytyjska marynarka.
Wraz z Lotniskowcową Grupą Uderzeniową (Carrier Strike Group, UKCSG) HMS Queen Elizabeth, zespołół sił powietrznych, w tym samolotów F-35B Lightning, śmigłowców Wildcat i Merlin oraz jednostek wsparcia zostały przekazana NATO, aby stworzyć potężną grupę zadaniową zdolną do działania na rozległym obszarze obejmującą zarówno Morze Śródziemne, jak i Morze Północne oraz Morze Bałtyckie. Wszystko to odbywa się podczas międzynarodowego ćwiczenia morskiego pk. Neptune Strike.
Do szwedzkiego portu wszedł HMS Queen Elizabeth, jeden z największych okrętów w wyposażeniu Royal Navy. Odbywa się to w ramach współpracy obronnej JEF (Joint Expeditionary Force), w którą jest zaangażowanych szereg państw w zakresie bezpieczeństwa Morza Północnego i dróg prowadzących na Bałtyk.
HMS Queen Elizabeth wyruszył z Portsmouth, aby skierować się na północ i poprowadzić rozmieszczenie Lotniskowcowej Grupie Uderzeniowej (Carrier Strike Group) wraz ze okrętami z krajów partnerskich.
Choć w sprawnych rękach są potężną bronią i cennym nabytkiem dla każdej floty, potrafią też sprawiać problemy. Niektóre państwa mają wyjątkowego pecha co do swoich lotniskowców, o czym regularnie przekonuje się Wielka Brytania. Utrapieniem dla niej pozostaje jej flagowa jednostka, HMS Prince of Wales.
Lotniskowiec Royal Nav HMS Prince of Wales będzie wyłączony ze służby w sumie przez około pół roku w związku z naprawami jego systemu napędowego, po czym przejdzie przegląd.
MRiRW planuje zmniejszyć liczbę statków do połowów na Zalewie Wiślanym i Zalewie Szczecińskim
Energetyka w punkcie zwrotnym - za nami 42. EuroPOWER & OZE POWER
Uroczyste otwarcie wystawy „Pod misyjną banderą” już 27 listopada przed Centrum Weterana
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Co z tą „Orką”? Poselska interpelacja prezentuje wątpliwości wokół transparentności wyboru oferenta