Płynący pod banderą Malty chemikaliowiec Endo Ponente został zaatakowany przez piratów, gdy znajdował się około 100 km na południe od wybrzeży Togo. To pierwszy od lat poważny napad na tym szlaku, którym dziennie przepływa niemal dwa tysiące statków, unikających zagrożonych atakami jemeńskich Huti wód Morza Czerwonego.
Rosja zatwierdziła projekt umowy o współpracy wojskowej z Togo, obejmującej wspólne ćwiczenia wojskowe, szkolenia togijskich żołnierzy oraz wymianę informacji wywiadowczych, uzależniając od siebie mały zachodnioafrykański kraj z ważnym portem Lome nad Zatoką Gwinejską.
Liczba incydentów piractwa i zbrojnych napadów na statki na świecie gwałtownie wzrosła w pierwszym kwartale 2025 r., odnotowując zauważalny wzrost o 35% w porównaniu z tym samym okresem w ubiegłym roku. Wzrost ten jest spowodowany przede wszystkim znacznym wzrostem liczby incydentów w Cieśninie Singapurskiej.
Międzynarodowe Biuro Morskie w najnowszym raporcie informuje o spadku piractwa morskiego. Mimo zmniejszenia liczby incydentów, niepokoi wzrost wziętych zakładników, stanowiących członków załogi. Zatoka Gwinejska i Cieśnina Singapurska stanowią główne obszary, na których statki są szczególnie zagrożone atakiem piratów.
Mająca siedzibę w Szwajcarii firma MSC Mediterranean Shipping Company ogłosiła uruchomienie serwis Eastern Cape Express, połączenia z leżącego w Republice Południowej Afryki portu w Gqeberha (do 2021 Port Elizabeth) i namibijskiego Walvis Bay do europejskich portów.
Nasilające się ataki na jednostki morskie w rejonie Morza Czerwonego, w tym głośne przypadki porwań przypominają, że praca na morzu może być niebezpieczna, a piractwo wciąż stanowi wyzwanie dla rządów państw. W związku z tym są organizowane międzynarodowe misje, których trzonem są siły morskie, niemniej firmy poszukują także własnych rozwiązań, jak radzić sobie w tej sytuacji. Jednym z nich jest korzystanie z usług uzbrojonych ochroniarzy.
Chińska flota morska z niszczycielem rakietowym Nanning zacumowała w sobotę w nigeryjskim porcie Lagos na południu kraju - informuje agencja Reutera. Taka wizyta odczytywana jest jako sygnał rozszerzania wpływów chińskich w regionie.
Wciąż nie nawiązano kontaktu z zarejestrowanym w Singapurze tankowcem Success 9, który prawdopodobnie został porwany przez piratów 10 kwietnia w Zatoce Gwinejskiej.
Pływając pod singapurską banderą chemikaliowiec Success 9 został zaatakowany 10 kwietnia br. przez piratów. Zdarzenie miało miejsce w Zatoce Gwinejskiej, na południe od Abidżanu, będącego istotnym portem i centrum gospodarczym Wybrzeża Kości Słoniowej.
Wygląda na to, że względny spokój w Zatoce Gwinejskiej został przerwany doniesieniami o trwającym incydencie z nieznanymi pasażerami próbującymi przejąć kontrolę nad duńskim tankowcem Monjasa Reformer, który znajdował się u wybrzeży Demokratycznej Republiki Konga w pobliżu Point Noire.
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice
„VG” ujawnia: członkostwo w związkach warunkiem pracy Polaków dla Equinora
Konferencja PSEW: morska energetyka wiatrowa kołem zamachowym polskiej gospodarki
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji