Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un dokonał inspekcji niszczyciela Choe Hyon, wzywając do rozbudowy marynarki wojennej w celu „pełnego odstraszania i karania prowokacji wroga” – podały w poniedziałek oficjalne media w Pjongjangu, gdzie trwa wystawa sprzętu wojskowego.
Światowe media komentują nieudane wodowanie drugiego niszczyciela dla sił morskich Korei Północnej. Do wypadku miało dojść w obecności przywódcy państwa, Kim Dzong Una, a informacje o incydencie potwierdziła nawet rządowa agencja prasowa KCNA. Na ten moment nie są do końca znane przyczyny wypadku, ani też przebieg zdarzenia, niemniej świat obiegły zdjęcia przewróconego kadłuba, który został… przykryty, nadając całej sytuacji komicznego charakteru.
Wypadek w północnokoreańskiej stoczni w trakcie wodowania kolejnego niszczyciela. Okręt miał zostać poważnie uszkodzony. Od razu pojawiają się pytania, jak przebiegała budowa i czy podobne błędy konstrukcyjne nie dotyczą także bliźniaczego, zwodowanego w kwietniu okrętu.
Północnokoreańskie władze nie dają o sobie zapomnieć w kwestii modernizacji sił morskich. W ubiegłym tygodniu miało miejsce ogłoszone szumnie chrzest i wodowanie najnowszego okrętu nawodnego we flocie tego państwa, klasyfikowanego jako niszczyciel Choe Hyon. 25 kwietnia pojawiły się jego zdjęcia podczas prób morskich, w trakcie których przeprowadzono strzelanie rakietowe. Wzbudziło to zainteresowanie, rozpoczynając też szereg dyskusji i spekulacji.
Południowokoreańskie wojsko oceniło w czwartek, że Korea Północna mogła otrzymać z Rosji pomoc przy budowie zwodowanego w ubiegłym tygodniu niszczyciela Choe Hyon. Według analityków może być on wyposażony w taktyczne pociski nuklearne krótkiego zasięgu.
Korea Północna zaprezentowała nowy "wielozadaniowy", wyposażony w "najpotężniejszą broń" niszczyciel dla marynarki wojennej, nazwany Choe Hyon na cześć zmarłego bojownika rewolucyjnego - poinformowała w sobotę agencja KCNA. Ceremonia wodowania odbyła się w porcie Nampho, w obecności Kim Dzong Una i jego córki.
Ponad 100 tys. statków z siłowniami zasilanymi wodorem będzie pływało w 2050 r. Do ich bunkrowania potrzeba będzie ponad 20 tys. portowych stacji bunkrowania - prognozują eksperci Hyon. Port Gdynia ma Hub wodorowy, a Bałtycki Klaster Morski i Kosmiczny ma huby, których firmy posiadają wiedzę jak zaprojektować i zbudować statki i instalacje pozwalające na wykorzystanie wodoru na morzu i na lądzie.
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Co z tą „Orką”? Poselska interpelacja prezentuje wątpliwości wokół transparentności wyboru oferenta
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Trwa drugi etap inwestycji chroniącej Rewę przed powodzią
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?