- Takiego wydarzenia nie było wcześniej w powojennej polskiej historii. Strajk zapoczątkował swego rodzaju rewolucję myślenia o państwie, działalności obywatelskiej, nauki samoorganizacji, mówienia własnym głosem - tak w 45. rocznicę rozpoczęcia strajku w Stoczni Gdańskiej opisuje go dr Anna Machcewicz.
Podpisanie gdańskiego porozumienia z 31 sierpnia 1980 r., zakładającego możliwość powoływanie niezależnych związków zawodowych, otwierało nowy rozdział w dziejach Polski i Europy Środkowej. Jego finałem był demontaż systemu komunistycznego i koniec podziału Europy ustalonego w Jałcie w 1945 r.
Oddalono skargi kasacyjne od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie o wpisaniu do rejestru zabytków historycznego zespołu budowlanego Stoczni Gdańskiej od okresu funkcjonowania Stoczni Cesarskiej do 1989 roku.
Mam poczucie, że nie spałem, nie jadłem, tylko pracowaliśmy i cieszyliśmy się - wspominał we wtorek gość Studia PAP, działacz opozycji antykomunistycznej Krzysztof Wyszkowski. Porozumienie polegało jednak tylko na tym, że komuniści zgodzili się, żebyśmy żyli w warunkach półwolności - dodał.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargi na decyzję Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z 10 czerwca 2020 r. wpisującą Stocznię nr 2, tzw. Stocznię Schichaua, do rejestru zabytków - podało w środę MKDNiS.
- Nie ma słów, które otarłyby łzy matek i ojców, narzeczonych, synów i córek, kolegów z pracy ofiar Grudnia 70. Te wydarzenia zmieniły biografie tysięcy ludzi, niektórzy z nich do dziś budzą się z krzykiem - mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska podczas Apelu Pamięci pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970 pół wieku od tragicznych wydarzeń. Nieopodal miejsca apelu, na głównej fasadzie Zieleniaka, rozbłysła okolicznościowa instalacja świetlna.
Ostatni ludzie ze zwartego tłumu stali między dworcem kolejowym a Zieleniakiem – na odsłonięcie pomnika Poległych Stoczniowców 1970 w Gdańsku przybyły niezliczone rzesze ludzi z całej Polski. 16 grudnia 1980 roku, po zaledwie stu dniach budowy, a po dziesięciu latach od tragicznych wydarzeń, odsłonięto monument. To był pierwszy za żelazną kurtyną pomnik pamięci ofiar komunistycznej władzy i pierwszy, o którego budowie zdecydowali sami obywatele.
Poniedziałek, 31 sierpnia, to kolejny dzień Święta Wolności i Demokracji, czyli obchodów 40-lecia strajku w Stoczni Gdańskiej i podpisania Porozumień Sierpniowych. Wśród zaplanowanych wydarzeń są m.in. uroczyste otwarcie bramy nr 2, debaty w Audytorium ECS, wręczenie nagrody Europejskiego Poety Wolności a na zakończenie o godz. 20.00 - wiec poparcia dla Białorusi. Transmisja z części z nich na www.gdansk.pl.
Brytyjski dziennik "The Guardian" zamieścił dzisiaj na łamach swojej strony internetowej w cyklu "Z archiwum Guardiana" własny tekst z 28 sierpnia 1980 roku, o trwającym wówczas strajku w Stoczni Gdańskiej.
W czwartek, 14 sierpnia 1980 roku, robotnicy Jerzy Borowczak, Bogdan Felski i Ludwik Prondziński we wczesnych godzinach porannych wywołali akcję strajkową na terenie wydziałów K-1, K-3, C-5 Stoczni Gdańskiej im. Lenina. Organizatorem gdańskiego strajku był Bogdan Borusewicz, na czele strajku stanął Lech Wałęsa.
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice
„VG” ujawnia: członkostwo w związkach warunkiem pracy Polaków dla Equinora
Konferencja PSEW: morska energetyka wiatrowa kołem zamachowym polskiej gospodarki
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji