Inwestycja, której celem jest wytyczenie nowej drogi wodnej na Mierzei Wiślanej nabiera ostatecznych kształtów. Śluza kanału żeglugowego jest już napełniona wodą do docelowego poziomu, co oznacza, że połączenie Zalewu Wiślanego oraz Zatoki Gdańskiej stało się faktem. Zrealizowano już także większość prac w porcie osłonowym oraz w rejonie sztucznej wyspy.
– Przekop Mierzei Wiślanej, który skróci i uprości żeglugę oraz sprawi, że nie będzie już potrzeby korzystania z Cieśniny Piławskiej, prezentuje się wspaniale i okazale. Przy każdej wizycie z radością obserwuję, jak postępują prace i że budowa zmierza dużymi krokami ku końcowi – powiedział wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.
Budowa przekopu Mierzei Wiślanej, realizowanego w ramach pierwszej części inwestycji, to wysoce skomplikowany inżynieryjnie i technologicznie projekt. Jego inwestorem jest Urząd Morski w Gdyni, a generalnym wykonawcą konsorcjum złożone z sopockiej firmy NDI i belgijskiej Besix.
– Inwestycja obejmuje budowę portu osłonowego
od strony Zatoki Gdańskiej, kanału żeglugowego ze śluzą i konstrukcją
zamknięć wraz ze stanowiskami oczekiwania od strony Zatoki Gdańskiej
i Zalewu Wiślanego oraz nowy układ drogowy z ruchomymi stalowymi mostami
o pionowej osi obrotu, które umożliwią przejazd nad kanałem. Poza tym
zaplanowano budowę sztucznej wyspy zlokalizowanej na Zalewie Wiślanym –
powiedział Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni Wiesław Piotrzkowski.
Ścianki śluzy w demontażu
Choć
na realizację robót generalny wykonawca ma jeszcze około trzech
miesięcy, to większość najważniejszych prac już jest zrealizowana.
Zalano m.in. śluzę kanału żeglugowego, która będzie niwelować różnicę
poziomu wód w obu zbiornikach i zapobiegać ich mieszaniu się. Obecnie
kończy się też demontaż ścianek technologicznych, które zamykają śluzę
od strony północnej i południowej. Ostateczne usunięcie ścianek oznacza
natomiast faktyczne połączenie Zalewu z Zatoką.
W rejonie kanału żeglugowego trwają jeszcze prace wykończeniowe przy montażu wyposażenia hydrotechnicznego oraz testy i próby ruchowe bram, a także mostów obrotowych z Nadrzędnego Systemu Sterowania, który będzie zarządzany z budynku nowo wybudowanego Kapitanatu. To jego pracownicy będę odpowiedzialni za generalny nadzór nad bezpieczeństwem żeglugi, ochronę środowiska i przeciwpożarową oraz właśnie kontrolę nad przeprawą śluzową.
Co na Zatoce?
Poza tym nadal
intensywne roboty prowadzone są zarówno w części wschodniej, jak i
zachodniej w porcie osłonowym na Zatoce Gdańskiej. Wciąż trwa
wykonywanie narzutu z kamienia łamanego i układanie bloków betonowych
„x-block +”, które mają zabezpieczać falochron przed działaniem fal.
Przypomnijmy, na Mierzei Wiślanej zastosowano tę technologię po raz
pierwszy w Polsce i drugi w Europie.
Zakończono już
wykonywanie podłoża i warstwy wyrównawczej z betonu i nadal realizowana
jest nadbudowa. Dodatkowo po stronie zachodniej zamontowano około połowy
wyposażenia hydrotechnicznego.
Co na wyspie?
Sporo dzieje się też w rejonie sztucznej wyspy, która docelowa ma mieć 181 hektarów, na których schronienie znajdą ptaki.
–
Prace związane z pogrążaniem i wykonywaniem ściągów są już prawie
zrealizowane. Zakończono również roboty czerpalne związane z wyciąganiem
namułu z wnętrza grodzy oraz roboty związane z zasypem grodzy – wylicza
Jacek Szymański, dyrektor projektu z konsorcjum NDI/Besix. – Poza tym
łączenie wykonano geotubę na 57 sekcjach, kamień hydrotechniczny na
zakresie pasa technicznego na 52 sekcjach, na skarpie na 47 sekcjach i
zgodnie z przekrojem docelowym na 37 sekcjach. Grodzice zostały odcięte
do poziomu „0” na 37 sekcjach.
Nadal sporo pracy jest w branży
elektrycznej, teletechnicznej, sanitarnej. Trwa np. montaż kamer
systemu telewizji dozorowej (poza falochronami), głośników ostrzegania w
rejonie mostów, oświetlenia drogowego czy tablic zmiennej treści toru
wodnego. Wciąż prowadzona jest także budowa odwodnienia liniowego.
Kilometr długości, pięć metrów głębokości
Wszelkie prace mają jeszcze potrwać około dwóch miesięcy. Generalny wykonawca działa zgodnie z harmonogramem.
Docelowo
nowy kanał żeglugowy ma mieć kilometr długości i pięć metrów
głębokości. Po zakończeniu wszystkich części projektu w 2023 roku
do portu w Elblągu wpłyną więc jednostki o zanurzeniu do czterech i pół
metra, długości do 100 metrów oraz szerokości do 20 metrów.
W trakcie realizacji jest również druga cześć inwestycji, a mianowicie obudowa brzegów rzeki Elbląg wraz z nowym mostem w Nowakowie. Wykonawcą tej części jest Budimex SA. Trwa także mobilizacja jednostek i prace przygotowawcze w ramach trzeciej części, obejmującej budowę toru wodnego na Zalewie Wiślanym. Te prace wykona konsorcjum Grupa NDI i Przedsiębiorstwo Robót Czerpalnych i Podwodnych.
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych