Włochy też mają swojego „Ratownika”. Zwodowano okręt do wsparcia działań podwodnych

Z udziałem przedstawicieli władz, kadry morskiej i branży stoczniowej odbyła się ceremonia chrztu i wodowania nowego okrętu przeznaczonego do wsparcia działań sił podwodnych. (Special and Diving Operation-Submarine Rescue Ship, SDO-SuRS). Olterra zastąpi starszy, niemal 40-letni ITS Anteo.

Wodowanie nowego okrętu, zamówionego w 2021 roku, miało miejsce w Genui, 9 października, w stoczni T. Mariotii, należącej do grupy GIN (Genova Industrie Navali). Uroczystości, w której uczestniczyli przedstawiciele władz wojskowych, cywilnych i religijnych, przewodniczył Dowódca Logistyki Marynarki Wojennej Włoch (Marina Militare), wiceadm. Salvatore Vitiello, który w swoim przemówieniu podkreślił, że wodowanie nowego okrętu „jest zawsze aktem wiary w przyszłość, konkretnym świadectwem podróży zbudowanej na profesjonalizmie, technologii, doświadczeniu i pasji”. Przypomniał też o więzi sił morskich z Genuą, w tym zakończonej w czerwcu tego roku globalnej podróży żaglowca sił morskich, Amerigo Vespucci. Wskazał tu także na znaczenie branży stoczniowej w mieście, dostarczającej nowe okręty dla floty.

Szczególne słowa skierowano do matki chrzestnej okrętu, dr Corinny Ramognino, wnuczki Antonio Ramognino, jednego z najbardziej pomysłowych i aktywnych techników okrętów dawnej Regina Militare oraz autora najodważniejszych akcji na Morzu Śródziemnym, prowadzonych przez operatorów włoskich okrętów szturmowych podczas II wojny światowej. Co istotne, nazwę Olterra wcześniej nosił tankowiec, który został przez włoską flotę dostosowany na statek-matkę i bazę morską do działań specjalnych, w tym akcji sabotażowych przeciwko alianckim siłom morskim, nieopodal Gibraltaru, w latach 1942-1943. Po kapitulacji Włoch został zatopiony przez załogę, a po wydobyciu ostatecznie w 1961 roku zutylizowano jednostkę.

Olterra ma 128 metrów długości, 24 metrów szerokości i pełną wyporność blisko 12 000 ton. Jednostka powstaje w ramach programu SDO-SURS, wynikającego z potrzeby sił morskcih w kwestii stworzenia wysoko wyspecjalizowanej jednostki do poszukiwania i ratowania załóg uszkodzonych okrętów podwodnych, zdolnej do wsparcia szerokiego zakresu działań podwodnych zarówno wojskowych, cywilnych, jak i operacji specjalnych. Dostarczenie i przekazanie do służby ma nastąpić jeszcze zanim marynarka wojenna otrzyma pierwszy z okrętów podwodnych serii U212NFS, za których budowę odpowiada Fincantieri. Biorąc pod uwagę zadania, przypomina w tym względzie polski okręt ratowniczy programu „Ratownik”, którego budowa ma ruszyć w PGZ Stoczni Wojennej w listopadzie tego roku, a dostarczenie nastąpi do końca 2029 roku.

Włoski okręt został zaprojektowany z myślą o szybkiej rekonfiguracji do różnych trybów działania i operacji, w tym ratowania załóg z włoskich i zagranicznych okrętów podwodnych, wsparcia operacji podwodnych, w tym też sił specjalnych, a także prowadzenia akcji ratowniczych i inspekcji infrastruktury morskiej na akwenach mających średnią i znaczną głębokość. W skład wyposażenia wejdą napęd elektryczny, zintegrowane systemy hiperbaryczne do nurkowania saturacyjnego na głębokości do 300 metrów, autonomiczne i sterowane przewodowo pojazdy podwodne oraz systemy sonarowe najnowszej generacji. Dzięki temu Olterra ma spełniać wymagania i oczekiwania jednostek z myślą o realiach i zadaniach XXI wieku.