Kanclerz Olaf Scholz przeforsował umowę portową z Chinami wbrew radom i woli wszystkich zaangażowanych ministrów i władz. "Takie działanie kanclerza jest bezprecedensowe", to nie zdarzyło się nigdy wcześniej - mówi w rozmowie z dziennikiem "Bild" ekspert ds. Chin z Uniwersytetu w Kilonii.
"Kanclerz Olaf Scholz przyznaje chińskim komunistom dostęp do infrastruktury krytycznej w Niemczech" - pisze w środę portal dziennika "Bild" po tym, jak rząd zatwierdził kompromis w sporze o wejście chińskiego państwowego przedsiębiorstwa żeglugowego Cosco do portu w Hamburgu. Firma, zgodnie z umową, może objąć 24,9 proc. udziałów.
W poniedziałek wieczorem zawarto porozumienie w sporze, dotyczącym umowy chińskiej firmy żeglugowej Cosco z portem w Hamburgu. Niemieckie ministerstwa wyraziły zgodę na przejęcie przez Cosco 24,9 proc. terminalu Tollerort. Według pierwotnego planu miało być to 35 proc. – opisuje portal „Sueddeutsche Zeitung” (SZ).
Jak źle będzie, jeśli część udziałów w terminalu kontenerowym Tollerort w hamburskim porcie kupi chińska firma państwowa? Jak uniknąć sytuacji, w której pewnego dnia Chiny mogłyby użyć swojej potęgi gospodarczej w Niemczech jako broni? Wiele osób obawia się o bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej Niemiec - pisze w sobotę tygodnik "Spiegel".
Planowane udziały chińskiej grupy Cosco w terminalu kontenerowym w Hamburgu to jedna ze spornych kwestii w ramach niemieckiego rządu. Plany te krytykuje minister gospodarki Robert Habeck (Zieloni) i służby bezpieczeństwa, popiera je kancelaria Olafa Scholza, który dodatkowo zapowiada wyjazd do Chin z delegacją biznesową w listopadzie – napisał portal ntv.
Jednym z tematów spotkania kanclerza Niemiec Olafa Scholza i premiera Hiszpanii Pedro Sancheza w środę ma być dokończenie budowy rurociągu MidCat, umożliwiającego transport gazu z hiszpańskich terminali do reszty Europy - podają europejskie media. Przeciwko MidCat występuje prezydent Francji Emmanuel Macron.
Zarząd Portu Halifax i Zarząd Portu Hamburg połączyły siły w sprawie dekarbonizacji korytarza żeglugowego między Halifax, na wschodnim wybrzeżu Kanady, a Hamburgiem, wzdłuż północno-zachodniego wybrzeża Niemiec.
Wszystkie dostępne obecnie informacje wskazują na celowy akt sabotażu dokonany na te rurociągi - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu po rozmowach kanclerza Olafa Scholza z sekretarzem generalnym NATO, premier Danii, premierem Norwegii i premier Szwecji na temat wybuchów na gazociągach Nord Stream na Morzu Bałtyckim.
Władze Francji prowadzą rozmówy z rządem Hiszpanii w sprawie budowy gazociągu MidCat łączącego oba kraje przez Pireneje. Mógłby on stać się alternatywą dla gazu z Rosji dla państw Europy Zachodniej i Środkowej.
Wyciek gazu z rurociągów Nord Stream, do którego doszło w poniedziałek na wodach Morza Bałtyckiego, wywołał obawy o bezpieczeństwo infrastruktury przesyłowej w Europie i zapoczątkował dyskusję o nowej strategii rosyjskich operacji hybrydowych wymierzonych w Zachód. W ocenie licznych ekspertów awaria mogła być skutkiem celowych działań Kremla.
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie
PRS sprawuje nadzór nad budową okrętu ratowniczego programu „Ratownik”
Sejm uchwalił ustawę rozszerzającą uprawnienia wojska i służb na Morzu Bałtyckim