Planowany głębokowodny terminal kontenerowy w Świnoujściu to jedna z najważniejszych inwestycji ostatnich lat. Budowę potwierdzają i wspierają politycy koalicji rządzącej, podkreślając jej ogromne znaczenie strategiczne. Zapowiadają również współpracę z mieszkańcami pobliskich terenów.
Naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego (UJ) opracowali wynalazek, który pozwoli saperom i naukowcom w bezpieczny sposób rozpoznawać zatopione pod wodą materiały uznane za potencjalnie niebezpieczne.
Konsekwencją wysadzenia przez rosyjskie wojska tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce i odpływu wody ze Zbiornika Kachowskiego będzie wyginięcie większości żywych organizmów w tym akwenie; szczególnie zagrożone są liczne gatunki ryb i ptaków - ostrzegli w środę ekolodzy z Ukraińskiej Grupy Ochrony Przyrody (UNCG).
Gdyńska Stocznia Crist, która za swój pierwszy w Unii Europejskiej hybrydowy prom Elektra zdobyła w 2018 roku nagrodę Ship of the Year, niedawno zwodowała drugi tego typu statek. Spodziewa się więcej zamówień na niskoemisyjne jednostki, ponieważ regulacje związane z ograniczeniem emisyjności transportu morskiego zmuszają operatorów żeglugi do inwestowania w takie rozwiązania. Na rynku od lat sprawdza się gaz LNG, ale inną niskoemisyjną alternatywą jest też metanol. Rośnie także zainteresowanie wodorem.
Wielka Brytania z końcem 2022 roku wprowadzi embargo na rosyjską ropę naftową. Podobną decyzję w Stanach Zjednoczonych zapowiedział prezydent Joe Biden.
Zarówno administracja morska jak i ochrony środowiska nie rozpoznawały zagrożeń wynikających z zalegania w zatopionych na dnie Bałtyku wrakach ropopochodnego paliwa i broni chemicznej. Nie szacowały też ryzyka z nimi związanego i skutecznie nie przeciwdziałały rozpoznanym i zlokalizowanym zagrożeniom. Może to doprowadzić do katastrofy ekologicznej na niespotykaną skalę. Największe zagrożenie stanowią pochodzące z okresu II wojny światowej Stuttgart i Franken. Z pierwszego już wydobywa się paliwo, drugi, z powodu korozji może się
W 2020 roku Volkswagen będzie transportować samochody na pokładach dwóch frachtowców napędzanych płynnym gazem ziemnym LNG. To pierwsze tak duże jednostki z napędem LNG , służące do przewozu aut.
Naukowcy szacują, że na dnie Bałtyku zalega od 50 do 100 tys. ton broni chemicznej i jeszcze więcej toksycznej broni konwencjonalnej. Znajdują się we wrakach z okresu II wojny światowej albo zostały zatopione po jej zakończeniu. Według NIK tylko w Zatoce Gdańskiej zidentyfikowano dotąd około 100 takich okrętów. Naukowcy z Polski i kilku innych państw, m.in. Niemiec, Szwecji, Finlandii i Litwy prowadzą współfinansowany ze środków europejskich projekt Daimon, który pozwoli oszacować związane z tym ryzyko. Od września pomoże
Nagłe ogłoszenie przez NIK kontroli ws. wraków na dnie Bałtyku to nieuzasadnione wzbudzanie paniki - uważa minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. Dodano, że ministerstwo deklaruje chęć jak najdalszej współpracy z NIK.
Kontrola NIK wykaże, czy wody i dno Bałtyku są bezpieczne - poinformowała Izba. Dodała, że kontrola jest efektem sygnałów, że na dnie Bałtyku spoczywają bomby ekologiczne. Szef MGMiŻŚ Marek Gróbarczyk zapewnia, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dot. wycieku paliwa z wraku w Bałtyku.
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie
PRS sprawuje nadzór nad budową okrętu ratowniczego programu „Ratownik”
Sejm uchwalił ustawę rozszerzającą uprawnienia wojska i służb na Morzu Bałtyckim