Już 13 listopada ukaże się „Heweliusz” Adama Zadwornego – reportaż o największej katastrofie morskiej w powojennej Polsce. Autor odtwarza ostatnie godziny na promie i szczegółowo relacjonuje przebieg katastrofy. Opisuje również to, co wydarzyło się po zatonięciu Heweliusza: mozolne śledztwo, procesy sądowe czy wdowy, które walczyły o prawdę.
Prom Jan Śniadecki, przez ostatnie 35 lat łączący Świnoujście z Ystad, zakończył swoją służbę na Bałtyku i rozpoczyna nowy etap działalności na Morzu Śródziemnym. Ta zmiana następuje po sprzedaży statku przez Euroafrica Shipping Lines greckiemu operatorowi Ainaftis, który przemianował go na Thalassitis.
Dziś, w niedzielę 14 stycznia przypada 31. rocznica zatonięcia promu MF "Jan Heweliusz". Była to największa katastrofa morska w powojennej historii polskiej marynarki handlowej.
Reżyser Jan Hołubek nakręci dla platformy Netflix serial o największej powojennej katastrofie polskiej żeglugi, zatonięciu promu Jan Heweliusz. Zdjęcia do produkcji będą powstawać m.in. w Gdyni, Stargardzie, Szczecinie i Świnoujściu.
W północnej części województwa pomorskiego od piątku do soboty wiatr będzie wiał z prędkością nawet do 125 km/h. Może powodować zniszczenia i spustoszenia. Na Bałtyku prognozowany jest sztorm o sile 12 w skali Beauforta. Fale mogą osiągnąć od 10 do 11 metrów wysokości.
W piątek przed pomnikiem pamięci ofiar promu Jan Heweliusz na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie odbył się uroczysty Apel Pamięci oraz złożenie kwiatów. Oddano hołd tym, którzy zginęli w największej katastrofie morskiej w powojennej historii polskiej marynarki handlowej.
W związku z jutrzejszą 30. rocznicą katastrofy polskiego promu Jan Heweliusz Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku zaprezentowało wyjątkowe przedmioty przekazane przez jednego z ocalałych z tej tragedii, Grzegorza Sudwoja.
To było 30 lat temu. Pamiętam tę noc. Akurat kilka dni wcześniej wróciłem z morza i byłem w domu. W nocy wiatr tłukł po oknach tak, że spać się nie dało. A rano usłyszałem w radiu, że na Bałtyku, w pobliżu wyspy Rugia, zatonął prom Jan Heweliusz. Znałem ten statek dobrze. Kilka lat wcześniej pracowałem na nim, naprzód jako II-gi oficer, a potem jako pierwszy i starszy oficer. Wyspę Rugia też pamiętałem i pamiętam do dzisiaj.
Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku organizuje uroczystość z okazji 30. rocznicy katastrofy promu Jan Heweliusz, połączoną z wystawą tematyczną.
Prezes Netflixa Reed Hastings podczas wizyty w Warszawie ogłosił, że firma rozpocznie realizację czterech nowych tytułów w Polsce. Jednym z nich będzie dramat katastroficzny inspirowany historią zatonięcia promu Jan Heweliusz.
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Co z tą „Orką”? Poselska interpelacja prezentuje wątpliwości wokół transparentności wyboru oferenta
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Trwa drugi etap inwestycji chroniącej Rewę przed powodzią
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?