Reżyser Jan Hołubek nakręci dla platformy Netflix serial o największej powojennej katastrofie polskiej żeglugi, zatonięciu promu Jan Heweliusz. Zdjęcia do produkcji będą powstawać m.in. w Gdyni, Stargardzie, Szczecinie i Świnoujściu.
Aktualnie trwają prace przygotowawcze, a ekipa produkcyjna poszukuje statystów i wyposażenia, w tym samochodów z epoki. Materiał do serialu w Gdyni ma powstawać od 30 stycznia do 17 lutego. W tym miesiącu będą kręcone sceny w pozostałych miastach.
Jan Hołubek wcześniej nakręcił inny serial o tematyce katastroficznej opartej na faktach dla platformy Netflix, serial "Wielka Woda" o tzw. Powodzi Tysiąclecia w 1997 roku, która dotknęła m.in. Wrocław. Nowa polska produkcja, która będzie dystrybuowana także w innych krajach, ma posiadać tytuł "Heweliusz".
W ubiegłym roku miała miejsce 30 rocznica tej największej po II wojnie światowej katastrofy morskiej w historii polskiej floty handlowe. Po godzinie 4:10 nad ranem 14 stycznia 1993 roku prom Jan Heweliusz płynął podczas sztormu (12 stopni w skali Beauforta) ze Świnoujścia do Ystad, nieopodal niemieckiej wyspy Rugia. Po godzinie 4:10 doszło wtedy do przechylenia ładunku na statku, w końcu całej jednostki i w końcu wywrócenia jej do góry dnem około 5.12. W efekcie wypadku jak i kontrowersyjnie poprowadzonej akcji ratowniczej zginęło 55 osób, w tym wszyscy pasażerowie. Udało się uratować 9 członków załogi.
Dzień przed okrągłą rocznicą odbyło się wyjątkowe wydarzenie w Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku. Przypomnijmy, że odbyła się wtedy prezentacja przedmiotów osobistych należących do jednego z ocalałych z tej katastrofy, Grzegorza Sudwoja, drugiego elektryka z Jana Heweliusza. Przekazane rzeczy miał przy sobie tamtego dnia, wśród nich był również jego kombinezon ratunkowy. W zbiorach placówki znajdują się jeszcze inne eksponaty związane z promem Jan Heweliusz, w tym jego model, oryginalne koło ratunkowe zabrane podczas akcji ratunkowej przez duński śmigłowiec (wiele lat prezentowane przez Duńskie Królewskie Muzeum Morskie w Kopenhadze, następnie przekazane do gdańskiego muzeum), a także gwasz (ilustracja na papierze wykonana farbą o tej samej nazwie) autorstwa Grzegorza Nawrockiego, powstała na podstawie relacji ocalałych z katastrofy i uczestników akcji ratunkowej. Z relacją z tamtej prezentacji oraz zdjęciami artefaktów można zapoznać się w artykule pt. Prezentacja pamiątek z promu Jan Heweliusz.
Jako przyczyny wypadku Odwoławcza Izba Morska wskazała zły stan techniczny statku, który nie powinien był wypływać wtedy w morze, a także błędy kapitana. W 2001 roku powstał film dokumentalny w reżyserii Wojciecha Kmiciewicza pt. "Tragedia Heweliusza”.
Zegarek najbogatszego pasażera "Titanica" sprzedany za 900 tys. funtów
Niezwykłe zabytki odkryte podczas remontu Żurawia
Thales inauguruje nowe centrum testowe dla fregat typu F126
Konferencja poświęcona morskiej flocie handlowej pod narodową banderą w murach Wydziału Nawigacyjnego UMG
20-lecie Polski w UE. Zwiedzanie latarń morskich 1 maja za złotówkę
Jak przetrwać i ratować na morzu? Ćwiczenia i badania na Bałtyku z udziałem studentów i pracowników uczelni morskich