Niemiecka firma RWO ukończyło instalacje swojego zaawansowanego systemu uzdatniania wody nowej generacji (Advanced Water Treatment System, AWTS). Został on zainstalowany na statkach klasy Solstice, do których należą Celebrity Silhouette i Celebrity Reflection.
Za trendami na rynkach frachtowych i czarterowych podążają rynki tonażowe: kupna – sprzedaży jednostek używanych, zamówień na nowe budowy a także złomowań okrętowych. Aktywności jest ogólnie rzecz biorąc mniej, ale bywają tygodnie nieznacznych wzrostów. Armatorzy i inwestorzy żeglugowi starają się na bieżąco reagować na aktualną i przewidywaną sytuację, analizując zarówno podaż jak i popyt na różne klasy i typy jednostek pływających.
Ostatnie tygodnie pokazywały nadal sporą ilość zamówień nowych jednostek w ujęciu globalnym, tzn. dotyczącym wszystkich sektorów. W skali rok do roku październik odznaczył się ilością zamówień większą aż o 89% niż w tym samym miesiącu roku 2020. Jednakże ten sam miesiąc w porównaniu do września roku bieżącego, to już około 15% zamówień mniej (123 statki do 104 jednostek). W transakcjach dotyczących statków „z drugiej ręki” również jak na razie było sporo aktywności.
Royal Caribbean Cruises Ltd przedłużyło zawieszenie rejsów do 30 listopada, z wyłączeniem rejsów pochodzących z Hongkongu - poinformował we wtorek amerykański operator wycieczkowy, ponieważ kryzys COVID-19 ogranicza popyt na rejsy.
Docierające z różnych światowych źródeł informacje na temat danych z produkcji oraz towarzyszących im wyników ekonomicznych niestety nie napawają optymizmem. Efekty pandemii COVID 19 odczuwa już bardzo mocno cała Unia Europejska. Spadek globalnej konsumpcji i produkcji – to wszystko ma wpływ na stan rynków żeglugowych, a nasz lokalny obraz stojących nadzwyczaj długo na redach Trójmiasta, jak na razie tylko kilku statków: samochodowców i dużego kontenerowca mówi sam za siebie. Jak szczegółowo sytuacja wyglądała w wybranych segment
Kilka wiodących europejskich stoczni ogłosiło plany powolnego wznowienia działalności po ponad miesiącu przerwy. Podczas szczytu koronawirusa stoczniowcy we Włoszech, Francji, Hiszpanii i Niemczech zostali zmuszeni do zawieszenia działalności.
W odpowiedzi na oczekiwania rynku, Royal Caribbean Cruises wkracza w biznes produkcji masczek ochronnych. Armator opatentował właśnie własną linię masek - "seaface".
Royal Caribbean Cruises ogłosił znaczną redukcję zatrudnienia w związku z wpływem pandemii COVID-19 na działalność firmy. Zmiany dotyczą 5 tys. pracowników w Stanach Zjednoczonych.
Pandemia koronawirusa wpływa obecnie na niemal każdą dziedzinę życia. Swoimi konsekwencjami objęła również przemysł stoczniowy. Przedstawiciele tej branży szukają więc alternatywnych rozwiązań wykorzystujących nowe technologie. W ostatni piątek, 27 marca miało miejsce pierwsze w historii wirtualne przekazanie statku przez stocznię.
Ze względu na epidemię koronawirusa, Royal Caribbean Cruises zwiększył swoją zdolność odnawialnego kredytu o 550 milionów dolarów, wzmacniając płynność firmy.
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie
PRS sprawuje nadzór nad budową okrętu ratowniczego programu „Ratownik”
Sejm uchwalił ustawę rozszerzającą uprawnienia wojska i służb na Morzu Bałtyckim