Prawie 20 procent więcej niż pół roku temu zarobią polscy marynarze, którzy pływają na statkach różnych bander i zarabiają w dolarach. To dzięki rosnącemu kursowi waluty.
Protest i blokadę drogi z Gdańska do Szczecina zapowiadają armatorzy jednostek wędkarskich z Pomorza. W piątek w Warszkowie koło Sławna chcą protestować przeciwko ustawie o rybołówstwie.
Armatorzy morscy, żeby sprostać wymaganiom dyrektywy siarkowej, która weszła w życie 1 stycznia 2015 roku, najczęściej używają paliwa o niskiej zawartości siarki, instalują płuczki spalin, napęd LNG lub budują nowe jednostki. Według raportu przedstawionego Komisji Europejskiej przebudowa istniejących jednostek (płuczki spalin, LNG) lub budowa nowych, ma kosztować przewoźników morskich w ciągu najbliższych kilku lat nawet 10 miliardów euro.
Marynarze byli krezusami w czasach PRL. Zarabiało się na czarnorynkowym kursie dolara, na ekskluzywnych towarach przywożonych z Zachodu. Obecnie pieniądze są naprawdę przeciętne. W przypadku śmierci można wywalczyć dobre odszkodowanie, ale nikt przecież tego sobie nie życzy. Jaka rodzina zamieniłaby swojego męża, ojca, brata na odszkodowanie?
Większość zleceń realizowanych przez Marine Invest Poland to serwis, kalibracja i certyfikacja różnych urządzeń pomiarowych przeznaczonych na statki. Drugim istotnym elementem działalności przedsiębiorstwa jest serwis okrętowych urządzeń chłodniczych. Firma szybko się rozwija, odświeża wizerunek i uaktualnia stronę internetową, zwiększa też zatrudnienie i staje się bardziej konkurencyjna.
Spadek cen ropy naftowej na rynkach spowodował, że cena nawet tej szlachetniejszej, z mniejszą zawartością siarki nie stanowi tak wielkiego, jak się spodziewano, problemu wzrostu kosztów transportu morskiego – mówi Anna Niedziółka, dyrektor Biura Administracji w Zarządzie Morskiego Portu Gdańsk.
Ponad kilometrowa kolejka tirów utworzyła się przed terminalem promowym w Świnoujściu. Ciężarówki czekają na wjazd na promy pływające do Skandynawii.
Samochodowiec „Elbe Highway” we wtorek rano przypłynął do Szczecina. Morska Stocznia Remontowa „Gryfia” zamontuje na statku urządzenie do odsiarczania spalin, tzw. scrubber, potocznie nazywany płuczką.
Eksperci prognozują, że w branży promowej nadchodzi elektryczna rewolucja. Jej katalizatorem mogą się stać korzystne przepisy podatkowe, które promują ekologiczne rozwiązania. Już wkrótce korzystać z nich będą m.in. armatorzy z Danii.
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi wydał 728 specjalnych zezwoleń połowowych uprawniających armatorów do prowadzenia połowów na Morzu Bałtyckim w 2015 r.
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice
„VG” ujawnia: członkostwo w związkach warunkiem pracy Polaków dla Equinora
Konferencja PSEW: morska energetyka wiatrowa kołem zamachowym polskiej gospodarki
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji