Jakie wymagania jakościowe należy spełnić, by móc współpracować z największymi firmami na rynku offshore? To tylko jedno, ale chyba najważniejsze z pytań, na jakie będzie można uzyskać odpowiedź 18 maja 2017 r. podczas drugiej edycji Pomeranian Offshore Networking Platform. Ruszyła rejestracja firm i warto się pośpieszyć, bo poprzednia edycja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem branży.
Morskie farmy wiatrowe w Polsce dopiero po 2030 r. - poinformował portal biznesalert.pl, powołując się na agencję ISBNews. Wiceminister energii Andrzej Piotrowski w odpowiedzi na interpelację poselską napisał, ze dopiero ta data pozwoli na rozwój tego sektora. Wynika to z malejących kosztów tej technologii oraz wzrostu konkurencji wśród firm zainteresowanych jej rozwojem – podaje agencja.
Polski przemysł domaga się od rządu i parlamentu rozwoju morskiej energetyki wiatrowej na polskich obszarach morskich. Krajowy potencjał produkcyjny komponentów morskich wiatraków, statków i kabli, a także zawansowanie projektów inwestycyjnych predestynuje Polskę do bycia liderem rozwoju tej technologii na Morzu Bałtyckim. Dla polskiego przemysłu oznacza to kilkudziesięciomiliardowe korzyści i dziesiątki tysięcy nowych miejsc pracy. Dynamiczny rozwój nowego sektora może zablokować tylko zła polityka.
Nowy plan inwestycyjny szwedzkiego potentata energetycznego zakłada zintensyfikowanie inwestycji w odnawialne źródła energii. Szwedzi podtrzymują ambitne plany inwestycji w energetyce wiatrowej, a wśród nowych projektów wymieniają m.in. utworzenie usługi umożliwiającej dzielenie się lokalnie produkowaną energią odnawialną.
Obecnie na rynku morskiej energetyki wiatrowej realizowane są dwa projekty o łącznej mocy 2,2 GW. Do 2030 roku może powstać nawet 6 GW zainstalowanej mocy. Na rozwoju sektora skorzysta przede wszystkim branża stoczniowa, która może zmienić profil działania. Eksperci zauważają, że mogą się pojawić nowe zamówienia na duże statki do budowy farm wiatrowych.
Ogromne turbiny wiatrowe o jednostkowej mocy ponad 8 MW wejdą w skład morskiej farmy wiatrowej Borkum Riffgrund 2, która powstaje w niemieckiej części Morza Północnego i której moc wyniesie 450 MW.
Drugi moduł platformy Johan Sverdrup gotowy. Konstrukcja wykonana przez Energomontaż-Północ Gdynia dla konsorcjum K2JV ANS (joint venture Kvaerner Stord i Kellog Brown & Root) waży prawie 800 t. We wtorek została nasunięta na statek.
Do 2021 r. mogłaby zakończyć się budowa pierwszej polskiej farmy wiatrowej na Bałtyku – poinformował Michał Michalski, członek zarządu Polenegria S.A., czołowej polskiej firmy inwestującej w budowę farm wiatrowych, podczas konferencji „Morska energetyka wiatrowa kołem zamachowym polskiej gospodarki”, która odbywa się w Warszawie. Jego zdaniem na przeszkodzie stoją głównie niedokończone prace nad systemem regulacyjnym.
Kolejny projekt Energomontażu-Północ Gdynia. Tym razem to część modułu mieszkalnego, który będzie obsługiwał platformę wydobywczą na polu Johan Sverdrup na Morzu Północnym. Konstrukcja waży aż 1 000 t.
Europejskie państwa zainstalują w tym roku farmy wiatrowe o łącznej o mocy 3,5 gigawatów - przewiduje WindEurope.
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice
„VG” ujawnia: członkostwo w związkach warunkiem pracy Polaków dla Equinora
Konferencja PSEW: morska energetyka wiatrowa kołem zamachowym polskiej gospodarki
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji