Zmalała liczba pchaczy, holowników oraz barek używanych w żegludze śródlądowej w ubiegłym roku. Przybyło natomiast statków pasażerskich wykorzystywanych do celów turystycznych - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego.
Jak informuje GUS, liczba pchaczy oraz holowników stanowiących tabor holowniczy żeglugi śródlądowej wyniosła na koniec ubiegłego roku 179 sztuk, czyli o 22 mniej niż w roku poprzednim. Zmalała również liczba barek z własnym napędem - o dziewięć jednostek (do 80) oraz barek bez własnego napędu (barki do pchania) - o 60 jednostek (do 402).
Według GUS tendencja wzrostowa widoczna jest w przypadku taboru pasażerskiego, w skład którego w 2019 r. wchodziło 130 statków pasażerskich, czyli o siedem więcej niż rok wcześniej, co jest związane z rozwojem tej formy usług turystycznych.(PAP)
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych