Zdjęcia przedziurawionego tankowca BRENTIX obiegły w środę internet. Jednostka została rzekomo trafiona przez rosyjskie siły zbrojne.
Zagraniczne portale branżowe donoszą o zniszczeniu ukraińskiego tankowca przeznaczonego do przewozu oleju i chemikaliów. Na zdjęciach widzimy dużą dziurę w kadłubie statku, tuż pod nazwą jednostki. Przyczyną szkody miał być pojedynczy pocisk kasetowy. Jak donosi portal Ukrainian Shipping Magazine, w czasie trafienia na pokładzie nie było załadunku ani załogi. Pożar ugasiła załoga, nie stwierdzono ofiar. Uszkodzeniu uległy wewnętrzne rurociągi i sprzęt.
Tankowiec przebywał w porcie w Oczakowie w obwodzie mikołajowskim. Przypłynął tam z Syrii jeszcze przed rozpoczęciem wojny w Ukrainie. Od tego czasu ukraińskie porty pozostają zamknięte.
Zbudowany dla tanzańskiej floty w Norwegii, od 2017 roku BRENTIX należy do Ukrainy. Jego wartość szacowana jest na 1,1 mln dolarów.
Jeśli informacja o źródle zniszczenia się potwierdzi, będzie to pierwszy od początku wojny przypadek zniszczenia zacumowanego tankowca z Ukrainy przez rosyjskie siły zbrojne.
Wodór stworzy rynek wart 1,4 bln dolarów rocznie
Holandia wspiera bezpieczeństwo na Morzu Czerwonym. HNLMS Tromp kończy misję, na swoją wyrusza HNLMS Karel Doorman
CMA CGM i Bpifrance chcą dekarbonizować branżę morską we Francji. Tworzą fundusz o wartości 200 mln euro
Thales inauguruje nowe centrum testowe dla fregat typu F126
Idą zmiany w Porcie Gdynia. Demontaż Bühlera na Nabrzeżu Indyjskim
Zmiany w Chińsko-Polskim Towarzystwie Okrętowym S.A. "Chipolbrok"