• <
PGZ_baner_2025

Udane wodowanie dużego bezzałogowca dla brytyjskich sił morskich zapowiedzią innowacji działań podwodnych

04.03.2025 17:57 Źródło: Turnchapel Wharf, Royal Navy
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Udane wodowanie dużego bezzałogowca dla brytyjskich sił morskich zapowiedzią innowacji działań podwodnych
Fot. Turnchapel Wharf

Koniec lutego wiązał się z przeprowadzeniem pierwszego wodowania wyjątkowego pojazdu bezzałogowego dla Royal Navy o nazwie Cetus. Jest to efekt umowy zawartej w końcu 2022 roku, w ramach której firma MSubs miała dostarczyć brytyjskim siłom morskim wyjątkowy bezzałogowiec do działań w środowisku podwodnym. Przedsięwzięcie miało miejsce przy nabrzeżu portowym Turnchapel Wharf w Plymouth.

Wspomniana jednostka jest określana jako „bardzo duży bezzałogowy pojazd podwodny” (Extra Large Unmanned Underwater Vehicle, XLUUV), co wynika z jej rozmiarów. Cetus ma 12 metrów długości, 2,2 metra średnicy i waży 17 ton.

Celem przedsięwzięcia, także o nazwie Cetus, było stworzenie autonomicznego systemu podwodnego, który okaże się niemniej niebezpieczny co załogowe okręty podwodne. Należy pamiętać, że już jeden stanowi poważne zagrożenie dla wrogiej marynarki wojennej oraz handlu morskiego, powodując znaczny koszt w związku z jego wykryciem i unieszkodliwieniem.

Bezzałogowiec był zaprojektowany jako modułowy. Oznacza to możliwość zwiększenia jego pojemności, nawet dwukrotnie, poprzez wydłużenie dzięki dodaniu kolejnych sekcji kadłuba. W nich ma być umieszczony dodatkowy sprzęt, jak i uzbrojenie. Zaprojektowano go jako największy i najbardziej złożony bezzałogowy pojazd podwodny, eksploatowany przez marynarkę wojenną państwa NATO. W zamierzeniu ma być też możliwy do transportu na pokładzie okrętów załogowych i współpracy z nimi podczas działań na pełnym morzu.

Fot. Royal Navy


Jako zaletę wskazuje się bardzo dużą zdolność operacyjna, dzięki której podczas jednego wyjścia w morze będzie zdolny pokonać do 1000 mil morskich. Dodatkowo ta odległość ma być zwiększona dzięki instalacji dodatkowych baterii w miejsce uzbrojenia, jeśli Cetus ma być przeznaczony tylko do działań patrolowych i zwiadowczych, niezwiązanych z atakiem wrogich celów. Dotyczy to choćby ochrony podwodnej infrastruktury krytycznej i informowania o potencjalnych zagrożeniach.

Władze Wielkiej Brytanii podkreśliły, że nazwa projektu wywodzi się od mitologicznego potwora z morskich głębin, który zarazem ma oznaczać nowy etap rozwoju broni podwodnej. Kontrakt na budowę wynosił 15,4 mln funtów, a pieczę miał nad nim Departamentu Rozwoju Royal Navy.

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.