Minister środowiska Turcji Murat Kurum potwierdził, że kraj zatwierdził plany rozwoju ogromnego kanału równoległego do Bosforu, zwanego Kanałem Stambulskim (Kanal Istanbul).
Kanał Stambulski zwiększyłby zdolności żeglugowe do i z Morza Czarnego, łącząc je z Morzem Marmara na południu Stambułu. Koszt projektu szacuje się na około 9 miliardów dolarów.
Minister środowiska Murat Kurum napisał na Twitterze: „Zatwierdziliśmy plany rozwoju projektu kanału i przedstawiliśmy je do konsultacji społecznych.”.
Jest to pomysł prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, który ogłosił projekt już w 2011 roku. Na początku projekt spotkał się jednak z szerokim sprzeciwem ze strony organizacji zawodowych i pozarządowych. Kanał może zwiększyć częstotliwość stanowi występowania trzęsień ziemi, a tym samym zniszczenia zalesionych obszarów miejskich. Istnieje również obawa, że budowa wpłynie na życie morskie w Morzu Marmara.
Po ukończeniu, całkowita długość kanału wyniosłaby około 25 mil morskich, co czyni go największym w historii projektem infrastrukturalnym w kraju. Zgodnie z projektem istnieje możliwość obsługi 160 statków dziennie - mniej więcej tyle samo, co obecna wielkość ruchu obsługiwanego przez cieśninę Bosfor.
Rosja stawia na Arktykę. Jeden z tamtejszych portów otwarty dla zagranicznych statków handlowych
Baltic Hub inwestuje w lokalną społeczność. Znamy laureatów konkursu grantowego Busole!
Duże problemy małych portów morskich
Port Gdynia. Udaremniono przemyt wypchanych niedźwiedzi
Białoruś chce wykorzystać port w Murmańsku
Olbrzymia burza piaskowa nad Kanałem Sueskim