pc
Umowę dotyczącą sprzedaży Stoczni Szczecińskiej Funduszowi Inwestycyjnemu Mars podpisano w miniony piątek. Wartość stoczniowego majątku oszacowano na 100 milionów złotych. Zdaniem premier Beaty Szydło, to bardzo ważne porozumienie.
Po spotkaniu z wicepremierem Mateuszem Morawieckim i ministrem Henrykiem Kowalczykiem w ramach przeglądu resortów, premier Beata Szydło oceniła, że umowa dotyczaca sprzedaży Stoczni Szczecińskiej pokazuje „już realnie, że te projekty, które przygotowuje rząd, nie są wyłącznie w fazie projektowania, ale stają się faktycznymi dokonaniami”.
Zadaniem ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marka Gróbarczyka natomiast, ta umowa to "bezwzględny warunek konieczny, aby rozpocząć budowę dwóch promów i jest to ostatni element w obszarze organizacyjnym, który trzeba było wykonać, aby w drugim kwartale tego roku położyć stępkę pod budowę promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej”. Jak zaznaczył minister, PŻB ma zapewnione finansowanie tej inwestycji. Koszt budowy jednego promu ma wynieść około 100 mln euro.
Jak podkreślił Gróbarczyk, kolejnym krokiem będzie stworzenie konsorcjum z firm, które pracują na terenie Szczecińskiego Parku Przemysłowego.
Nexans finalizuje umowę serwisową z Equinor
Stuletni, rosyjski okręt Kommuna miał nie odnieść dużych zniszczeń. To najstarszy okręt w czynnej służbie na świecie
Władze USA decydują się na trzykrotne zwiększenia cła na stal i aluminium z Chin. Celem jest ochrona własnego rynku
Tragiczne obchody święta Marynarki Wojennej w Malezji. Zderzyły się dwa śmigłowce
Eksperci z PAN: jest bezdyskusyjne, że to człowiek poprzez emisję gazów cieplarnianych spowodował ocieplenie
62 zawinięcia wycieczkowców do Portu Gdańsk w tegorocznym sezonie