Naimski: Połączenie PERN i OLPP zwiększa bezpieczeństwo energetyczne Polski

Połączenie PERN i OLPP stworzyło duży podmiot, który zwiększy bezpieczeństwo energetyczne Polski - powiedział w piątek pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.

PERN ogłosił projekt połączenia z OLPP w lutym 2017 r. W sierpniu ubiegłego roku połączenie spółek zaakceptowało Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie PERN, a we wrześniu Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników OLPP. Formalnie połączenie PERN i OLPP, jako podmiotu przejmowanego z grupy PERN, zostało ostatecznie sfinalizowane 3 stycznia poprzez dokonanie wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego.

"Nowa spółka to duży podmiot, zwiększający bezpieczeństwo energetyczne Polski. To połączenie spółek ma przede wszystkim na celu koordynację inwestycji. Chodzi przede wszystkim o zbudowanie drugiej nitki ropociągu między Gdańskiem a Płockiem - powiedział w piątek dziennikarzom Naimski. Jak mówił, nowa spółka musi zbudować nowe magazyny na paliwa płynne.

Jak powiedział prezes PERN Igor Wasilewski, koszt tej liczącej ok. 240 km magistrali to ok. 1 mld zł, nie licząc kosztów wykupienia gruntów. Koszty wszystkich inwestycji, jakie planuje operator do 2020 r. to ok. 2 mld zł. Wasilewski powiedział, że spółka zaczęła rozmowy z bankami. "Chcemy zobaczyć oferty i zasady finansowania" - mówił.

Podkreślił, że zintegrowany PERN będzie spółką, która z uwagi na skalę działania będzie mogła wziąć na siebie złożone i kapitałochłonne inwestycje w magazynowanie paliw i ropy - powiedział Piotr Naimski.

PERN planuje wybudować 7 nowych zbiorników na ropę w Bazie w Gdańsku (2) oraz w gdańskim Terminalu Naftowym (5). W sumie pojemność magazynowa na ropę naftową zwiększy się o prawie 560 tys. m sześc. Jednocześnie PERN wybuduje drugą nitkę Rurociągu Pomorskiego z Płocka do Gdańska. Rurociąg ten jest potrzebny, ponieważ polskie rafinerie w coraz większym stopniu stawiają na dywersyfikację dostaw ropy do Polski. Zwiększa się udział surowca dostarczanego drogą morską. Dzięki nowej nitce ropa z tankowców będzie mogła szybko i bezpiecznie trafić do rafinerii. W obszarze magazynowania i przesyłu paliw, PERN zbuduje nowe zbiorniki o łącznej pojemności przekraczającej 300 tys. m.sześc., kolejna duża inwestycja to budowa rurociągu paliwowego z bazy PERN w Boronowie do bazy PKN Orlen w Trzebini.

Jak mówił Wasilewski budowa drugiej nitki ropociągu Pomorskiego to z jednej strony odpowiedź na zapotrzebowanie klientów, którzy kupują różne gatunki ropy naftowej, z drugiej - na wypadek "gdyby jedna nitka przestała funkcjonować, musimy mieć możliwość przełączenia jej na drugą. Nie chciał podać konkretnej daty zakończenia inwestycji; jak mówił, data graniczna jest znana, a spółka chce, by projekt był dobrze przygotowany. Sama budowa - jak mówił - jest prosta.

Spółka prowadzi obecnie prace nad wyborem najkorzystniejszej oferty na generalne wykonawstwo rozbudowy zbiorników w bazie Gdańsk. Staną tam dwa nowe zbiorniki na ropę naftową o pojemności po 100 tys. m sześc. każdy. Do eksploatacji będą oddane w terminie 25 miesięcy. W 2018 roku zakończy się I etap rozbudowy pojemności w obszarze paliw. PERN chce rozbudować bazę magazynową o blisko 130 tys. m sześc. Jak mówił Wasilewski - wynika to z większego zapotrzebowania klientów na dodatkowe pojemności, do czego przyczyniło się uszczelnienie rynku poprzez wprowadzenie pakietu paliwowego.

Jak mówił Piotr Naimski, to właśnie ograniczenie - wprowadzonym w 2016 r. pakietem paliwowym - szarej strefy, doprowadziło do "skokowego" zapotrzebowania na magazyny.

"W walce z szarą strefą osiągnęliśmy sukces (...) Spodziewaliśmy się, że będzie wzrost zapotrzebowania, ale nie sądziliśmy, że będzie ono aż tak wysokie" - powiedział Naimski.