pc
Robotyzacja procesu produkcyjnego oraz jego inteligentne planowanie za pomocą nowoczesnych narzędzi, które znaczne ułatwiają pracę dzisiejszych przedsiębiorstw okrętowych. To tylko niektóre rozwiązania zaprezentowane podczas konferencji innoSHIP 4.0: #SmartFactory w okrętownictwie, która odbyła się we wtorek w Gdyni. Jej celem było m.in. wprowadzenie do tematyki wytwarzania przyszłości – Smart Factory.
– To duże wsparcie dla procesu projektowania statku, jest to różniący się proces od standardowych procesów produkcyjnych w zakresie narzędzi, to bardziej skomplikowana procedura, którą musimy i potrzebujemy dostosować pod kątem danej stoczni i możliwości wykonania statku, projektu w ramach stoczni. I dlatego tutaj głównie ważne są przepływ informacji, intuicyjność wykorzystania narzędzi, asocjatywność i optymalizacja procesów – tłumaczy Grzegorz Kozłowski, wiceprezes Cador Consulting.
Podkreślił, że stocznie coraz bardziej są zainteresowane inteligentnymi rozwiązaniami, szczególnie pod kątem optymalizacji procesów produkcyjnych.
Innowacje w przemyśle stoczniowym wspiera pierwszy w Polce program INNOship, który przewiduje finansowanie innowacyjnych projektów w zakresie projektowania i produkcji jednostek pływających, w tym także nowych systemów zasilania w energię, jak również nowatorskich technologii wspierających infrastrukturę portową i stoczniową. Ma zwiększyć konkurencyjność przemysłu stoczniowego w perspektywie do 2023 r. Budżet pilotażowego dwuletniego etapu programu to ok. 240 mln zł.
„Zabawa” w projektowanie
Nowoczesne technologie umożliwiają dostosowanie produktu do potrzeb klienta oraz prowadzenie procesów wytwarzania przy niewielkim udziale pracowników. Jednym z prezentowanych rozwiązań było CAD 3D dla branży okrętowej.
– Przyspiesza proces produkcyjny bez utraty jakości, zmiana w dokumentacji jest dziecinnie prosta i nie wymaga zaangażowania wielu osób i konstruktorów, także dokumentacja generowana z modelu 3D jest asocjatywna, czyli zmiana na dokumentacji automatycznie powoduje zmianę na rysunku 2D i jeśli jest taka potrzeba, możliwy jest odwrotny proces – mówi Lidia Wilczewska z Cador Consulting.
Konferencja skierowana była do przedstawicieli wszystkich firm z branży okrętowej, którzy w swojej pracy stykają się z tematyką produkcji i technologii, a także z zarządzaniem projektem oraz planowaniem.
– Zostały zaprezentowane rozwiązania technologiczne, komputerowe systemów wspomagających branżę morską i dzięki temu w namacalny sposób możemy ją wspierać. Po to właśnie powstał Bałtycki Port Nowych Technologii, aby takie wydarzenia organizować i integrować branżę, która musi działać razem – mówi Radosław Wika, dyrektor Bałtyckiego Portu Nowych Technologii.
Organizatorami konferencji byli Cador Consulting, Siemens PLM Software oraz Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna.
Mercy Ships zbuduje najnowocześniejszy statek szpitalny przy wsparciu MSC
Kolejny, atomowy okręt podwodny typu Virginia dostarczony do US Navy
Royal Navy prezentuje Agamemnona. To szósty okręt podwodny typu Astute z napędem atomowym
W stoczni Naval Group położono stępkę pod trzecią fregatę dla Marynarki Wojennej Grecji
Singapur na czele miast morskich świata. Gdańsk w morskiej 40-tce
Unibaltic wzbogaca swoją flotę o nowy statek. To także drugi w jej historii, jaki otrzymał nazwę Apatyth