Przewoźnicy oceaniczni mogą w tym roku osiągnąć zysk w wysokości 100 miliardów dolarów. Agencja Drewry twierdzi, że ich średnioterminowa rentowność jest praktycznie zapewniona ze względu na niedostatek podaży.
Nawet przy napływie zamówień na nowe kontenerowce z dostawą w 2023 roku, które prawdopodobnie pobiją rekordy wszechczasów i potencjalnie przechylą szalę podaży i popytu z powrotem na korzyść spedytorów.
Najnowszy kwartalny raport Container Forecaster firmy Drewry zawiera ogromne skoki stawek frachtowych i zysków przewoźnika w kontekście zakłóceń operacyjnych w łańcuchu dostaw.
Firma znacznie poprawiła swoją prognozę średnich stawek frachtowych i całoroczną rentowność branży i uważa, że rynek „stoi w obliczu średnioterminowego (lub rozszerzonego) niedoboru podaży”.
– Biorąc pod uwagę znacznie wyższą prognozę stawek frachtowych na ten rok, Drewry dokonał znacznej aktualizacji naszej całorocznej prognozy zysku dla branży w 2021 roku. Obecnie prognozujemy zysk branży w wysokości około 80 miliardów dolarów w tym roku, w porównaniu z naszymi poprzednimi szacunkami wynoszącymi 35 miliardów dolarów – powiedział starszy menedżer ds. badań kontenerów i autor raportu, Simon Heaney.
– Jeśli stawki frachtowe przekroczą oczekiwania w pozostałej części roku, nie bylibyśmy zaskoczeni, gdybyśmy zobaczyli roczną linię zysku w okolicach 100 miliardów dolarów – dodał.
Nowy kontenerowy plac przeładunkowy w Porcie Gdynia
Kryzysy powodują wzrost kosztów w żegludze, ale frachty znów spadają. Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2024)
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie
Bezpiecznie do portu mimo niepogody
Biden chce jak najszybciej otworzyć port Baltimore i odbudować most Key