PMK
Dzięki niedawnemu otwarciu morskiego terminalu eksportowego propanu-butanu, Kanada ma przyciągnąć znaczącą część azjatyckiego rynku LPG - twierdzi firma konsultacyjna Drewry.
Ridley Island Propane Export Terminal (RIPET) ma rocznie wysyłać ok. 1,2 mln ton propanu do różnych klientów z Azji. Terminal jest własnością spółki joint venture, do której należy AltaGas (70 proc.) oraz kanadyjska spółka Royal Vopak (30 proc.). Będzie wysyłał około 1,2 miliona ton propanu rocznie do klientów w Azji. Według umowy AltaGas ma prawo do zarządzania całą przepustowością RIPET.
Za terminalem przemawia fakt, że podróż z japońskiej Chiby do kanadyjskiego Prince Rupert trwa zaledwie 10 dni, w porównaniu do 25 podróży do amerykańskiego Houston przez Kanał Panamski.
Udział Kanady w handlu morskim LPG wzrośnie wraz z rozpoczęciem eksportu z RIPET, a w konsekwencji ten kraj będzie starał się zaspokoić potrzeby największych odbiorców LPG.
- Wzrost kanadyjskiej produkcji LPG wpłynie również na import tego gazu w Azji z innych regionów. Naszym zdaniem niższe koszty wysyłki i zwiększona konkurencyjność kanadyjskiego LPG w porównaniu z USA i Bliskim Wschodem będą sprzyjać tym pierwszym - twierdzi Drewry.
Otwarcie obiektu przyniesie również korzyści Chinom, które aktywnie poszukują innych źródeł LPG w związku z niedawną eskalacją w wojnie handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Otwarcie RIPET nie powinno doprowadzić do większych zmian w popycie na jednostki VLGC. Terminal ma jednak wzmocnić ceny gazu LPG w Kanadzie Zachodniej i Mont Belvieu.
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych