• <
bulk_cargo_port_szczecin

A jednak powstanie Polska Grupa Promowa

10.06.2015 17:54 Źródło: własne

Partnerzy portalu

A jednak powstanie Polska Grupa Promowa - GospodarkaMorska.pl
Ministerstwo skarbu poinformowało w ubiegłym tygodniu, że nie będzie sprzedawało Polskiej Żeglugi Bałtyckiej (PŻB) i że skoncentruje się na analizie możliwości wdrożenia innej ścieżki rozwoju spółki. Już wiadomo, że tą ścieżką będzie wejście PŻB w skład Polskiej Grupy Promowej (PGP). Dziś w tej sprawie został podpisany list intencyjny.

W środę w Szczecinie na pokładzie promu "Mazovia", należącego do Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, został podpisany list w sprawie utworzenia Polskiej Grupy Promowej. Jego autorami są przedstawiciele spółek Polskie Inwestycje Rozwojowe oraz armatorzy PŻB i PŻM. O podpisaniu listu poinformowała Maria Wasiak, Minister Infrastruktury i Rozwoju, podczas Międynarodowego Kongresu Morskiego, który trwa obecnie w Szczecinie.

Oprócz PŻB w skład PGP ma wejść również Unity Line, którego właścicielem jest Polska Żegluga Morska (PŻM) oraz należąca do Skarbu Państwa spółka Polskie Inwestycje Rozwojowe (PIR).  Dzięki tak zaproponowanej strukturze, Ministerstwo Skarbu Państwa będzie sprawowało kontorlę nad PGP.  PIR ma pełnić role podmiotu zarządzającego portfelem inwestycyjnym. Spółka miałaby rozpocząć działalność w przyszłym roku.

W skład floty PGP wejdzie10 promów: Polonia, Skania, Wolin i Gryf - należace do PŻM, Galileusz, Kopernik i Jan Śniadecki - Unity Line oraz Mazovia, Baltivia i Wawel z PŻM. PGP będzie podmiotem zarządzającym i inwestującym w rozwój armatorów, które mają pozostać niezależne.

- To duży sukces. Przed nami stoi jednak wiele wyzwań – komentował w "Radio Szczecin na Wieczór" szef PŻM, Paweł Szynkaruk. - Jest kilka podstawowych i nadrzędnych celów, czyli jak znaleźć finansowanie i fundusze na rozwój wspólnych projektów. Takimi wspólnymi projektami może być budowa nowych promów oraz to, żeby zapewnić miejsca pracy dla polskich marynarzy - dodał.

O powstaniu PGP mówiło się już od kilku miesięcy. Rozwiązanie miało zapobiec przejęciu polskich linii promowych przez jedną z zachodnich firm. Wiemy, że kupnem PŻB były zainteresowane półki z Danii, Niemiec i Włoch.

- Dostaliśmy wyraźne wytyczne, że jeżeli stworzymy dobrą koncepcję, to będzie to istotną przesłanką przy podejmowaniu dalszych decyzji prywatyzacyjnych. Wobec tego musimy odrobić swoje zadanie – komentował w marcu tego roku plany powstania PGP, prezes Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, Jarosław Siergiej.

Z takiego rozwiązania zadowolony jest również Kazimierz Sikora z "Solidarności" PŻB. Twierdzi on, że współpraca operatorska będzie służyła pracownikom obu firm i polskiej racji stanu.

 

Partnerzy portalu

port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.