Długoterminowy kontrakt z Iranem to jeden z głównych celów, jakie stawia przed Grupą Lotos Marcin Jastrzębski, piastujący fotel prezesa spółki od 12 stycznia tego roku.

W wywiadzie dla Agencji Reutera, Jastrzębski przyznał, że spółka chce wynegocjować kontakt długoterminowy na dostawy ropy z Iranu dla swojej gdańskiej rafinerii. - Zakładamy, że ładunek dwóch milionów baryłek wpłynie do polskiego portu na początku maja - powiedział. Zawarcie umowy długoterminowej będzie jednak możliwe dopiero w 2018 roku, po ukończeniu inwestycji w Gdańsku.

Z kolei w rozmowie z Rzeczpospolitą, Jastrzębski przyznał, że „kluczową sprawą, przed jaką stoi kierowany przez niego zarząd jest dokończenie realizacji projektu EFRA, który ma przełożyć się na wzrost efektywności gdańskiej rafinerii”. Nowa infrastruktura ma być gotowa do 2018 roku.

Nowy prezes Lotosu chce także odbudowy aktywów znajdujących się w Norwegii. Ma dojść do zwiększenia wydobycia węglowodorów w tym regionie poprzez inwestycje w nowe złoża.  Lotos chciałby też skorzystać z powstania połączenia gazowego mającego biec z Norwegii przez Danię do Polski
Kolejnym polem rozwoju dla spółki ma być rejon szelfu brytyjskiego, gdzie Lotos chce uczestniczyć w pracach związanych z likwidacją infrastruktury eksploatacyjnej.