Brytyjskie służby wyjaśniają przyczyny zatonięcia Cemfjorda. Według tamtejszych mediów w niedzielę wrak cementowca badał specjalny pojazd podwodny.
Jak donoszą dziennikarze portalu "heraldscotland" Brytyjczycy chcą w ten sposób wyjaśnić jak to się stało, że Cemfjord zatonął tak szybko i dlaczego nikt z załogi nie wysłał sygnału o pomoc.
Wrak bada zdalnie sterowana łódź podwodna wyposażona między innymi w specjalną kamerę. Jeśli pozwoli na to pogoda, akcja odbędzie się również w poniedziałek.
W niedzielę za członków załogi Cemfjorda w miejscowości Wick odbyła się msza. W czasie nabożeństwa odczytano nazwiska marynarzy - siedmiu Polaków i jednego Filipińczyka.
Cemfjord zatonął na początku stycznia u wybrzeży Szkocji. Na jego pokładzie był między innymi mieszkaniec Świnoujścia. Niewykluczone, że armator spróbuje wydobyć wrak.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Służby i instytucje przygotowują się do sezonu zimowego. Spotkanie z udziałem ministra infrastruktury
KE dała zielone światło na unijne finansowanie inwestycji w porcie w Elblągu
Fąfara: w przyszłym roku Orlen może dostarczyć Ukrainie 1 mld m sześc. gazu
Południowa perspektywa na dostęp do morza. Porty Szczecin i Świnoujście bramą dla Dolnego Śląska i Opolszczyzny
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej