Aż o 18 procent wzrosły przeładunki kontenerów w lipcu w Porcie Gdynia rok do roku. Gdyński port utrzymuje również świetne, ogólne wyniki przeładunkowe z ubiegłego roku i wszystko wskazuje na to, że mimo pandemii i globalnej recesji jest szansa na kolejny rekord w przeładunkach na koniec roku.

W pierwszych 7 miesiącach roku Port Gdynia uzyskał dynamikę wzrostu na zaskakującą wysokim poziomie 98,9 procent. Świetne wyniki oprócz kontenerów odnotowano w przeładunkach zbóż (ponad 3 mln ton - dynamika wzrostu 188,9 procent) oraz innych ładunków masowych (blisko 950 tys ton - dynamika wzrostu 110,6 procent). Niezły wyniki odnotowano w ogólnych przeładunkach drobnicy oraz paliw (ponad 95 procent). Największe spatki odnotowano w przeładunkach węgla i koksu (dynamika wzrostu poniżej 50 procent).

W ostatnich dniach w Porcie Gdynia odbył się rekordowy rozładunek elementów wież wiatrowych co potwierdza pozycję lidera gdyńskiego portu w tym segmencie. To właśnie Port Gdynia ma być portem instalacyjnym polskich farm wiatrowych na Bałtyku.

Mimo globalnego lockdownu Port Gdynia wprowadził szereg procedur, które umożliwiły ciągłość dostaw, w tym urządzeń medycznych i leków. Zarząd Morskiego Portu Gdynia zaangażował się również w bezpośrednie wsparcie służb medycznych poprzez zakup respiratorów dla kilku placówek w regionie.

Warto zwrócić uwagę, że mimo spowolnienia w Porcie Gdynia wszystkie inwestycje kontynuowane są zgodnie z harmonogramem. Do największych zaliczyć z pewnością można pogłębienie toru podejściowego i przebudowę nabrzeży, budowę Publicznego Terminalu Promowego oraz przebudowę infrastruktury kolejowej. Całkowita wartość inwestycji infrastrukturalnych w obrębie Portu Gdynia to blisko 3 miliardy złotych.