Nowy rozdział w historii Baltic Hub. T3 oficjalnie otwarty

Po około roku od uroczystości wmurowania kamienia węgielnego na budowie nabrzeża T3 w Baltic Hub dokonało się oficjalne otwarcie inwestycji. 

Po roku od wmurowania kamienia węgielnego, a jednocześnie po ponad trzech latach od rozpoczęcia budowy, oficjalnie otwarto dzisiaj terminal T3 w Baltic Hub – inwestycję, która o ok. 1,5 mln TEU zwiększy przepustowość terminalu w przeładunku kontenerów.

Na uroczystości, która odbyła się dziś na terenie T3 pojawiło się wielu oficjeli, zarówno ze strony udziałowców Baltic Hub – PSA, Polskiego Funduszu Rozwoju i IFM Global Infrastructure Fund, ale też władz centralnych m.in. w postaci wiceministra Arkadiusza Marchewki, władz portów w Gdańsku i Gdyni, reprezentantów samorządów, Budimeksu i DEME, czyli wykonawcy inwestycji, a także mnóstwa partnerów Baltic Hubu i organizacji branżowych. 

Wstęga przecięta 50 razy

Gości witał gospodarz – Jan Van Mossevelde, dyrektor generalny Baltic Hub. W swoim przemówieniu podkreślał, że T3 wzmacnia gospodarczą pozycję całego regionu oraz konsoliduje pozycję Gdańska i Baltic Hubu jako ważnego hubu logistycznego dla całego regionu, łącznie z Czechami czy Słowacją. 

– Pozostajemy zaangażowani w rozwój, innowacje i inwestycje, które ugruntują pozycję Polski jako potęgi logistycznej, współpracując ze wszystkimi partnerami i interesariuszami przy budowie jednego z wiodących kompleksów terminali kontenerowych w Europie – mówił Van Mossevelde.

CEO podziękował także ekipie Baltic Hubu za pracę nad projektem. Im poświęcony był także krótki film wyświetlony podczas wydarzenia.

Wiceminister Arkadiusz Marchewka podkreślał, że inwestycja broni się w liczbach, co pokazują zarówno przeładunki, jak i kwoty pozyskane z opłat portowych i ceł. 

– Rolą naszego rządu jest, aby nasze porty ambitnie rozwijać. Chcemy ambitnych decyzji, planujemy odważne decyzje, żeby te porty jeszcze mocniej rozwijać – mówił Marchewka.

Marcin Skwierawski, wicemarszałek województwa pomorskiego akcentował, że T3 jest dowodem na to, że można realizować inwestycje w zgodzie ze środowiskiem.

– Wszyscy wiemy, jak ważny jest port w Gdańsku, chociażby w kontekście wojny w Ukrainie, ale też jak ważną pełni rolę na mapie Unii Europejskiej i NATO – mówił. Deklarował też, że władze województwa będą dalej wspierać rozwój portów. 

Aleksandra Dulkiewicz, prezydentka Gdańska, przypomniała, że Baltic Hub istnieje już prawie 20 lat, niezależnie od zmian rządów. Kolejnym etapem w jego historii ma być rola pełniona przez budowany właśnie terminal T5 dla niezależności energetycznej kraju. Dodała, że konieczna jest dla inwestycji portowych akceptacja społeczna, przede wszystkim ze strony mieszkańców miasta.

Na mównicy pojawiła się także Dorota Pyć, prezeska Zarządu Morskiego Portu Gdańsk. Wspominała, że prace nad Baltic Hub rozpoczęły się w 2005 roku, a w tym roku minęło 18 lat jego funkcjonowania.

– Powinniśmy być bardzo dumni jako Polacy, że mamy tak niesamowity hub kontenerowy w Polsce, dzięki któremu jesteśmy tak dobrze postrzegani w Europie i na świecie – podkreślała. Dodała, że odnotowuje bardzo duże zainteresowanie współpracą z Portem Gdańsk, do czego Baltic Hub się rzecz jasna przyczynia. 

Ong Kim Pong, dyrektor generalny PSA International, mówił, że T3 reprezentuje strategię budowy inteligentnej, globalnie połączonej sieci i pełni ważną rolę w międzynarodowej żegludze i handlu. T3 został zaprojektowany w nowoczesny sposób, wykorzystuje w operacjach dane, by podnosić efektywność i bezpieczeństwo zaangażowanych pracowników. 

Piotr Matczuk z Polskiego Funduszu Rozwoju zaprezentował inną perspektywę. 

– Wysyłamy jasny sygnał do świata: Polska jest otwarta na biznes i gotowa do bycia liderem w logistyce i infrastrukturze – powiedział. – T3 to nie jest ostatnie słowo Polskiego Funduszu Rozwoju w tym regionie. PFR będzie dalej zwiększał potencjał Polski na Bałtyku.

Do podziękowań kierowanych w stronę wszystkich zaangażowanych dołączył się Flemming Dalgaard reprezentujący IFM Investors, zaś Cezary Łysenko z Busimeksu oraz Laurent Closset z DEME Group opowiedzieli o przebiegu prac, ale również o dobrej współpracy między zaangażowanymi stronami. Mówili, że na placu budowy obyło się bez wypadków, a kierownictwo Baltic Hub kładło duży nacisk na bezpieczeństwo oraz poszanowanie środowiska. 

Punkt kulminacyjny uroczystości stanowiło przecięcie wstęgi – symboliczne otwarcie T3. Dokonało tego aż 50 gości – oprócz władz Baltic Hubu i jego udziałowców także reprezentujący port, samorząd i władze centralne, a także wielu partnerów terminalu.

T3 przyjmuje statki

Dzisiejsze oficjalne otwarcie nie oznacza rozpoczęcia operacji na nabrzeżu T3 – te wystartowały już przed kilkoma miesiącami, co relacjonowaliśmy na łamach Gospodarki Morskiej. W trakcie uroczystości przy nabrzeżu cumował zresztą 366-metrowy kontenerowiec MSC Calypso. Zaraz po przecięciu wstęgi w stronę statku ruszyła ciężarówka z okolicznościowym kontenerem, który na oczach zgromadzonych został załadowany na statek. Niedługo później MSC Calypso wyruszył w dalszą drogę. Oficjalnie jednak przeładunki na T3 wciąż realizowane są w ramach fazy rozruchu, która zakończy się jesienią tego roku.

Przejeżdżający przez Baltic Hub na uroczystość goście mogli też podziwiać jednostki obsługiwane przy innych nabrzeżach, w tym OOCL Gdynia, który wzbudzał ich zainteresowanie. 

Terminal T3 zajmuje łącznie 36 hektarów – to zupełnie nowa powierzchnia kraju, utworzona na wodach Zatoki Gdańskiej. Na części terenów trwają jeszcze ostatnie prace, pełną operacyjność T3 ma osiągnąć z końcem roku. Jego przepustowość wyniesie 1,5 mln TEU rocznie, co sprawi, że całkowita roczna zdolność przeładunkowa Baltic Hubu wzrośnie do 4,5 mln TEU, umacniając Gdańsk na mapie portów kontenerowych nie tylko na Bałtyku, ale na świecie. Statki cumują przy nabrzeżu o łącznej długości 717 metrów o głębokości 17,5 metra, dzięki czemu mogą z niego korzystać największe kontenerowce, jakie mogą wpłynąć na Bałtyk. 

Na T3 pracuje 20 zautomatyzowanych suwnic RMG i siedem półautomatycznych suwnic nabrzeżowych STS, obsługiwanych zdalnie przez operatorów. Inwestor podaje, że cały sprzęt terminalowy zasilany jest energią elektryczną z gwarancją pochodzenia ze źródeł odnawialnych.