W gdańskim terminalu Baltic Hub odbył się wyjątkowy załadunek na statek. W wyjątkową podróż na pokładzie kontenerowca CMA CGM Mermaid wyruszy największy kołysany dzwon wykonany w Polsce, Vox Patris, czyli „Głos Ojca”. Odlany w polskiej pracowni ludwisarskiej ostatecznie trafi do Sanktuarium Boga Ojca Wszechwiecznego (Santuário Basílica do Divino Pai Eterno), mieszczącego się w mieście Trindade, w brazylijskim stanie Goias.
Na teren nabrzeża T3 dzwon przybył wprawdzie opakowany, niemniej było widać dokładnie jego sylwetkę. Do załadowania wykorzystano jedną z najnowszych suwnic STS, która umieściła obiekt na pokładzie statku, gdzie otrzymał swoje specjalne miejsce, otoczony z każdej strony kontenerami. Co istotne, znalazł się na kontenerowcu CMA CGM Mermaid, wyróżniającym się posiadanym napędem LNG i nadbudówką na dziobie, dzięki czemu poprawiono jego właściwości aerodynamiczne i ładowność. Po raz pierwszy do Portu Gdańsk wpłynął w kwietniu w 2024 roku.
Historia prac nad dzwonem rozpoczęła się 11 lat wcześniej. W sumie brało w nich udział blisko 200 osób. Vox Patris ma 4 metry wysokości, 4,5 metra średnicy i waży 55 ton. Samo serce dzwonu ma ważyć ok. 1600 kg, a jego bicie będzie słyszalne, przy dobrej pogodzie, z odległości kilkudziesięciu kilometrów. Te rozmiary powodują, że Vox Patris jest obecnie największym dzwonem na świecie, który może być użytkowany (w odróżnieniu od rosyjskiego Cara-kołokoła, który choć waży 202 tony, ma 6,14 metra wysokości i średnicę 6,6 metra, jest pęknięty i nigdy nie zadzwonił). Jest pięć razy większy od najbardziej znanego dzwonu w Polsce, znanego jako Dzwon Zygmunta i znajdującego się na Wawelu.
W przedsięwzięcie były zaangażowane m.in. Pracownia Ludwisarska Felczyńskich z Przemyśla, firma Rduch Bells & Clocks z Rydułtowych, a jego znaczna część została przeprowadzona w zakładzie na terenie krakowskiej Nowej Huty. Co istotne, przy projektowaniu i kolejnych etapach prac sięgnięto po historyczne zapiski ludwisarskie, dotyczące produkcji największych dzwonów, co oznaczało choćby stworzenie formy do odlewania z kilku tysięcy cegieł, czy też wykopania w miejscu prac olbrzymiego dołu, by wykonany odlew z stopu miedzi (78%) i cyny (22%), rozgrzany do ponad tysiąca stopni, mógł powoli stygnąć przez okres kilku miesięcy. Pierwszy odlew był nieudany, niemniej ludwisarze się nie zrazili i kontynuowali prace we współpracy z szerokim gronem specjalistów, w tym historykami z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Przeprowadzono także badana kampanologiczne oraz szereg testów związanych choćby z wytrzymałością dzwonu czy jego wyważeniem. Najbardziej widowiskowym egzaminem była próba dźwięku w 2023 roku, w trakcie której sprawdzono, jak w praktyce brzmi Vox Patris.
Choć dzwon był już gotowy w 2018 roku, na transport do Brazylii musiał czekać blisko 7 lat. Pierwotnie do miejsca przeznaczenia miał trafić niedługo po powstaniu, ale na przeszkodzie stanęły czynniki niezależne od wykonawców, w tym problemy po stronie zamawiającego, wybuch pandemii COVID-19 w 2020 roku, a także agresja Rosji na Ukrainę w 2022 roku.
W ramach planowanej podróży statek CMA CGM Mermaid popłynie wpierw do Hamburga, gdzie dzwon zostanie przeładowany na inną jednostkę i następnie wyruszy już prosto do Brazylii. Stamtąd już przy użyciu transportu lądowego trafi do Trinidade, w głębi kraju. Podróż do celu ma potrwać ok. 40 dni.
Przeładunek dzwonu kolejne przedsięwzięcie na terenie powstającego nabrzeża T3 w gdańskim terminalu Baltic Hub. Choć jego oficjalne otwarcie jest zaplanowane na czerwiec tego roku, już teraz odbywają się w nim testowe zawinięcia, sprawdzające infrastrukturę i pozwalające wdrożyć wszelkie wprowadzone w nim rozwiązania. Zgodnie z planem teren będzie przeznaczony do przeładunku i magazynowania kontenerów. Sam plac ma powierzchnię 36 ha. Nabrzeże głębokowodne o łącznej długości 717 metrów i głębokości 18 metrów pozwoli na obsługiwanie największych, 400-metrowych statków kontenerowych. Nowy teren został wyposażony łącznie w siedem suwnic nabrzeżowych, zdolnych do załadunku i rozładunku największych statków na świecie, oraz 20 półautomatycznych suwnic RMG, które będą zdalnie obsługiwane przez operatorów w ergonomicznie zaprojektowanych stanowiskach. Ma to umożliwić wydajne i szybkie akcje przeładunkowe.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania
Porzucony w Basenie Północnym w Świnoujściu kuter zatonął