Holenderska firma projektowa Docklands we współpracy z władzami Malediwów przedstawiła koncepcję budowy pływającego miasta. Położone będzie dziesięć minut podróży łodzią do stolicy Male.
Projekt 5 Lagoons obejmuje budowę tysięcy modułowych domów, apartamentowców i willi znajdujących się na oddzielnych wyspach. Na pływającym kompleksie znajdzie się także miejsce na 18-dołkowe pole golfowe, kompleks konferencyjny, hotel, sklepy, szpitale, szkoły oraz obiekty rekreacyjne. Władze Malediwów poinformowały, że na zakup domu będą mogli sobie pozwolić nie tylko rdzenni mieszkańcy, ale także osoby z innych krajów.
Sztuczna laguna o powierzchni 200 ha
Jeżeli chodzi o drogi, to nie będzie ich dużo – głównym środkiem przemieszkania się będą łodzie. Mieszkańcy Malediwów to przede wszystkim środowisko żeglarskie, dlatego projekt chce uszanować silny związek mieszkańców z morzem. Co więcej, poruszanie się samochodem będzie zabronione. Środkiem transportu będą rowery oraz elektryczne skutery. Funkcje falochronów będą spełniać m.in. chronione rady koralowe.
Projektanci zainspirowali się kształtem koralowca mózgowego, dlatego konstrukcja miasta będzie przypominała siatkę. Sztuczne miasto ma być budowane zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Projektanci wzięli pod uwagę ochronę fauny i flory Malediwów, w tym ochronę koralowców. Pływające miasto ma współpracować w otaczającą przyrodą.
Projekt finansowany ze środków prywatnych jest wspólnym przedsięwzięciem rządu Malediwów i holenderskiego Docklands. W tym celu została utworzona spółka joint venture. Wyzwaniem są jednak kwestie prawne. Sztuczna konstrukcja musi podlegać pod prawodawstwo międzynarodowe tak, aby uznać je jako formalnie miasto lub kraj. W ten sposób mieszkańcy miasta będą posiadali status prawny. Z kolei pływające domy muszą spełniać cechy nieruchomości, co ma związek z ubezpieczeniami i finansami. Prace nad projektem trwały dwa lata.
Skąd pomysł?
Archipelag na Oceanie Indyjskim może w przyszłości zniknąć za sprawą podnoszenia się poziomu mórz. Eksperci szacują, że do 2050 roku mieszkańcy będą musieli wyemigrować z wysp, przyjmując status uchodźcy klimatycznego. Już dziś znaczne obszary wysp są zalewane na skutek powodzi wywołanymi większymi falami. Co więcej, zanikają także źródła słodkiej wody. W związku z tym budowa ma się rozpocząć już w następnym roku.
Trzech przemytników aresztowano po wywróceniu się pontonu z migrantami
Zagrożenia z dna Bałtyku przedmiotem obrad komisji sejmowej
Konferencja poświęcona morskiej flocie handlowej pod narodową banderą w murach Wydziału Nawigacyjnego UMG
W Baltimore otwarto trzecią, tymczasową trasę w pobliżu zniszczonego mostu
Jak chronić morskie szlaki komunikacyjne? Szkolenie Okrętowej Grupy Zadaniowej 3. FO
SEA Europe: Czas na wspólną pracę na rzecz Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego