ew
Ta historia może przypominać trochę świat z "Seksmisji". Kristina Roth, niegdyś szefowa dużej firmy konsultingowej Matisia Consultants, postanowiła stworzyć świat, do którego dostęp będą miały tylko kobiety. Rzuciła dochodową pracę w korporacji, uciekła z dużego miasta i kupiła niewielką wyspę położoną u wybrzeży Finlandii.
Swój nowy nabytek nazwała SuperShe Island. Wyspa ma powierzchnię 3,5 km2 i jest porośnięta lasem iglastym. Jak mówi sama Roth:
"Na razie SuperShe Island jest otwarta tylko dla moich najbliższych przyjaciółek, ale już w czerwcu otworzy swoje bramy dla wszystkich kobiet."
Cena pobytu nie jest jeszcze znana, ale na oficjalnej stronie można zobaczyć jak wygląda to miejsce: https://supersheisland.com/
Niewątpliwie, na odwiedzające wyspę czeka mnóstwo atrakcji: kursy zdrowego odżywiania, joga, medytacja, fitness i inne zajęcia sportowe, a przede wszystkim luz oraz święty spokój. SuperShe Island ma się stać luksusowym kurortem ze spa i wszystkimi możliwymi udogodnieniami.
Dlaczego ma być to miejsce tylko dla kobiet? Jak mówi autorka projektu, nie chodzi tutaj o nienawiść do mężczyzn. Kristina zauważyła podczas swoich ostatnich wakacji w Malibu, że: "kiedy tylko w okolicy pojawiał się facet, kobiety natychmiast szukały szminek i myślały tylko o tym, jak wyglądają. Pomyślałam wtedy, że nie skupiamy się na sobie, tylko na facetach."
Roth chce więc dać kobietom możliwość odetchnięcia od codzienności i presji zawsze perfekcyjnego wyglądu.
Polscy żeglarze z awansem na Igrzyska Olimpijskie
Unimot przygotowuje dodatkową infrastrukturę importową dla LPG
10 plaż na letni relaks w Kołobrzegu
Trzech przemytników aresztowano po wywróceniu się pontonu z migrantami
Zagrożenia z dna Bałtyku przedmiotem obrad komisji sejmowej
Konferencja poświęcona morskiej flocie handlowej pod narodową banderą w murach Wydziału Nawigacyjnego UMG