W środę rano, w okolicy mostu średnicowego policja wyłowiła z Wisły zwłoki kobiety; sprawę bada prokuratura, która zarządziła sekcję zwłok; w najbliższym czasie zostanie też wszczęte śledztwo - poinformował PAP w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Marcin Saduś.

"Około godziny 8. otrzymaliśmy zgłoszenie w tej sprawie. Policjanci z patrolu rzecznego udali się na miejsce, wyłowili zwłoki, przetransportowali na teren Pragi Południe i tam w obecności prokuratora prowadzone są czynności" - poinformował w środę PAP mł. asp. Antoni Rzeczkowski z Komendy Stołecznej Policji.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Marcin Saduś w rozmowie z PAP powiedział, że prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa - Praga Południe przeprowadził w środę oględziny zwłok kobiety w wieku ok. 40 lat. "W ramach tych oględzin na ciele kobiety nie znaleziono zbyt dużych obrażeń, a samo ciało było w stosunkowo dobrym stanie. Wygląd zwłok wykazywał pewne podobieństwo do kobiety, której zaginięcie zgłoszono jakiś czas temu" - dodał.

Prok. Saduś przekazał, że ciało kobiety po oględzinach miało zostać zabezpieczone przez prokuratora i przewiezione do zakładu medycyny sądowej w celu przeprowadzenia sekcji zwłok, która pozwoliłaby na ustalenie przyczyny śmierci. Prokurator nie wypowiedział się w kwestii kwalifikacji prawnej czynu. Zapowiedział, że śledztwo w tej sprawie zostanie wszczęte jeszcze w środę lub w czwartek.