• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Wyjątkowe remont i przeobrażenie JS Kaga. Niszczyciel staje się lotniskowcem

19.04.2024 14:22 Źródło: Japońskie Morskie Siły Samoobrony
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Wyjątkowe remont i przeobrażenie JS Kaga. Niszczyciel staje się lotniskowcem

Partnerzy portalu

Fot. Japońskie Morskie Siły Samoobrony

Japońskie Morskie Siły Samoobrony zaprezentowały jeden ze swoich okrętów, który przeszedł gruntowną przebudowę. Dzięki temu JS Kaga (DDH-184) może służyć transportowi i obsłudze nie tylko śmigłowców, jak dotąd, ale też samolotów. To element zwiększania zdolności sił morskich Japonii, w obliczu współczesnych zagrożeń oraz ochrony własnej domeny morskiej.

Pierwsze specjalne prace modyfikacyjne na okręcie zakończono zgodnie z planem 29 marca. Władze planują w przyszłości kontynuować wprowadzanie nowych zmian i modernizacji, aby w przyszłości okręt był przystosowany do obsługi i transportu kilkunastu samolotów F-35B, prowadzących działalność operacyjną.

Okręt będący w służbie w 2013 roku znajduje się w modernizacji od 2021 roku. Do najbardziej widocznych zmian należy nowy kształt dziobu, zmieniony z trapezu na prostokąt. Ma to zapewnić bezpieczną trasę startu dla samolotów. W ramach prowadzonych prac zmodernizowano także pokład okrętu, nakładając aluminiowo-tytanową powłokę ochronną na pokład i nowy rodzaj farby odpornej na grzanie z silników samolotów. W 2026 roku jest zaplanowana modernizacja hangaru okrętu w związku z obsługą wspomnianych jednostek latających.

JS Kaga należy do serii okrętów typu Izumo, największych zbudowanych w Japonii od czasu zakończenia II wojny światowej. Są określane potocznie jako "śmigłowcowce" a także jako "niszczyciele śmigłowcowe" w związku z oficjalną, pacyfistyczną polityką państwa, która zabrania posiadania jednostek ofensywnych. W praktyce jednak jeden z największych japońskich okrętów, określany też jako niszczyciel wielozadaniowy, stanie się pierwszym od II wojny światowej, który będzie można w praktyce zaliczyć do tamtej klasy okrętów. Co istotne, starszy JS Izumo (DDH-183), w służbie od 2012 roku, również podlega modernizacji, która ma umożliwić mu przenoszenie i obsługę nowoczesnych samolotów bojowych. Zmiany konstrukcyjne odbywają się w trakcie prowadzonych co 5 lat okresowych remontów i serwisów okrętow.

Okręt ma 248 metrów długości i pełną wyporność wynoszącą 27 000. Załoga liczy 970 marynarzy i żołnierzy. Może osiągać prędkość do 30 węzłów, a na napęd składa się system składający się z dwóch turbin gazowych i dwa wały napędowe. W swoim wyposażeniu posiada m.in. system kierowania walką OYQ-12, system kierowania ogniem FCS-3, radar OPS-50 AESA, radar poszukiwania powierzchni OPS-28 i sonar dziobowy OQQ-23. Uzbrojenie stanowią cztery systemy obrony bezpośredniej (CIWS), dwa Phalanx oraz dwa SeaRAM (RIM-116 RAM). Na swoim pokładzie może transportować siedem śmigłowców zwalczania okrętów podwodnych (ASW, Anti-Submarine Warfare) i dwa śmigłowce SAR i do 28 innych samolotów.

Choć modernizacja okrętów typu Izumo była zaplanowana jeszcze w poprzedniej dekadzie, wpisuje się w dynamiczną modernizację Japońskich Morskich Sił Samoobrony, aby mogły skuteczniej realizować swój główny cel, czyli obronę państwa. Pomimo ogłoszonej w 1946 pacyfistycznej konstytucji państwo dąży do utrzymywania nowoczesnych sił zbrojnych, które pod płaszczykiem norm prawnych i nazewnictwa skrywają swój prawdziwy potencjał, by w razie zagrożenia stać się potężną siłą uderzeniową. Dzięki temu siły morskie Japonii należą do jednych z najnowocześniejszych na świecie, stanowiąc także istotny wkład w bezpieczeństwo międzynarodowe, szczególnie w domenie Oceanu Spokojnego i Indyjskiego, zagrożonych przez ekspansję głównie Chin, ale też Iranu i Rosji. Japonia regularnie współpracuje przy okazji ćwiczeń i szkoleń morskich z innymi państwami, m.in. Koreą Południową, Filipinami, USA i Australią.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.