ew
We wtorek około południa wybuchł pożar w jednej z hal zlokalizowanych na terenie stoczniowym w centrum Gdańska. Gaszenie ognia nadal trwa. Gdański magistrat zaapelował do mieszkańców o prewencyjne zamknięcie okien.
Jak poinformował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej (PSP) w Gdańsku Łukasz Płusa, pożar objął część hali magazynowej zlokalizowanej przy ul. Niterów w Gdańsku. Nad terenami stoczniowymi unosi się gęsty czarny dym widoczny z daleka. W hali magazynowej znajdowały się m.in. farby. Dym powoli rozprzestrzenia się nad centrum miasta.
Biuro prasowe gdańskiego urzędu miasta zwróciło się za pośrednictwem mediów do mieszkańców z apelem o prewencyjne zamknięcie okien.
Na miejscu pożaru pracuje 13 zastępów straży, a kilka kolejnych jest w drodze. Jak powiedział PAP Marian Hinza z gdańskiej PSP, straż stara się nie dopuścić, aby ogień, który objął około 120 metrów hali magazynowej, rozprzestrzenił się na okoliczne budynki.
Straż informuje, że na razie brak informacji o ewentualnych osobach poszkodowanych.
Dwie osoby zginęły wskutek wybuchu podczas kąpieli w morzu w okolicach Odessy
Estonia i Finlandia opracują wspólną strategię obrony. "Możemy zamknąć Zatokę przed rosyjskimi okrętami"
Rosjanie przerzucają systemy S-300 przez okupowany Mariupol
Zełenski: wiem, że wrócimy na ukraiński Krym
Amerykanie wydobyli myśliwiec, który spadł z lotniskowca
Chińczycy ćwiczą niszczenie lotniskowców