• <

Mierzeja Wiślana otwarta na okręty

Partnerzy portalu

Służby Prasowe 8. FOW

W ramach prowadzonej działalności na polskich wodach przez kanał łączący Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską przeszedł niszczyciel min proj. 258 ORP Albatros. Był to sprawdzian zarówno dla okrętu, jak i infrastruktury żeglugowej, czy tą drogą mogą się przemieszczać większe jednostki morskie.

Polskie okręty przeciwminowe typu Kormoran 2 miały dziś za sobą pracowity dzień. Wspólne ćwiczenia odbyły wszystkie trzy służące pod biało-czerwoną banderą, ORP Kormoran, ORP Albatros i ORP Mewa, co było również okazją do pierwszego, wspólnego pokazania ich na pełnym morzu. W ramach wykonywanych zadań ORP Albatros pokonał Zatokę Gdańską i udał się w kierunku Mierzei Wiślanej, na której znajduje się otwarty 17 września 2022 roku kanał żeglugowy, prowadzący na Zalew Wiślany. Mogło się wydawać, że z racji głębokości byłby to akwen nieodpowiedni dla okrętów, niemniej mający 58,5 metra długości i maksymalną wyporność dochodzącą do 900 ton niszczyciel min pokonał trasę, stając się jedną z największych jednostek, które przeszły z jednej strony na drugą, w dodatku nie mając z tym większych problemów.

Warto przy tym pamiętać, że w przeszłości Zalew Wiślany był użytkowany przez okręty służące pod biało-czerwoną banderą. Ponad 100 lat temu, gdy dopiero kształtował się morski rodzaj sił zbrojnych, a Port Gdynia miał dopiero zostać stworzony, powstająca Marynarka Wojenna II RP użytkowała Port Elbląg jako miejsce stacjonowania swoich jednostek.

ORP Albatros nie był pierwszym okrętem polskiej Marynarki Wojennej, który pokonał kanał prowadzący przez Mierzeję Wiślaną. W ubiegłym tygodniu zrobił to kuter desantowy KTR 852, służący w 2. Dywizjonie Okrętów Transportowo-Minowych 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Jednostka weszła na Zalew Wiślany, ale niedługo potem cofnęła się z powrotem na Zatokę Gdańską.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.