Rynek przewozów pasażerskich, ro-ro i samochodowych okazał się bardziej odporny na koniunkturę niż morski transport kontenerów. To sprawiło, że Grupa Grimaldi może osiągnąć najlepsze w historii wyniki finansowe w tym roku – zapowiedział jej dyrektor zarządzający Emmanuel Grimaldi.

– Ubiegły rok był najlepszy w historii Grimaldi – ten rok powinien być jeszcze lepszy – cytuje właściciela Grupy Grimaldi Rob Willmington. Tegoroczny wynik ekonomiczny to efekt świetnego wyczucia rynku. Grimaldi spija śmietankę, którą uzyskano w wyniku wprowadzenia nowych usług i nowoczesnych statków. Rozwinięto bowiem transporty liniowe poza regionami Europy. Grupa Grimaldi weszła zdecydowanie na rynki Azji, Australazji i Bliskiego Wschodu. Ten ruch był głównym akceleratorem wzrostu przychodów w 2023 r. Sprawił to gwałtowny przyrost  eksportu samochodów z Chin. Ale istotnym czynnikiem wzmacniającym pozycję armatora na rynku było wprowadzanie do eksploatacji dużych ekologicznych statków.

Innowacyjne PCTC w portfelu

Po dobrym 2022 r. z EBIT w wysokości 1,2 mld euro Grupa Grimaldi miała środki na powiększenie portfela kontraktów w stoczniach. W I połowie br. Grupa Grimaldi powiększyła swój portfel zamówień o dwa kolejne samochodowce - Pure Car & Truck Carrier (PCTC).

W styczniu ubiegłego roku firma podpisała umowę z Shanghai Waigaoqiao Shipbuilding Company Limited (SWS) i China Shipbuilding Trading Company Limited (CSTC) – dwiema spółkami będącymi częścią China State Shipbuilding Corporation Limited (CSSC) – na budowę pięciu statków PCTC. W maju br. skorzystano z opcji zakupu kolejnych dwóch siostrzanych statków.

Nowe statki o długości 200 metrów, szerokości 38 metrów i ładowności 9 000 CEU (standardowych samochodów) zostały zaprojektowane z myślą o transporcie różnego typu pojazdów. Przewiduje się możliwość transportu pojazdów elektrycznych i z silnikami spalinowymi.

Na pokłady będzie można ładować (i mocować) samochody osobowe, SUV-y, furgonetki itp. Statki będą mogły przewozić także inne rodzaje ciężkich ładunków toczących o wadze do 250 ton.

Innowacje w chińskich dokach

Budowane w Chinach jednostki to jedne z pierwszych statków wyposażonych w nowy typ silnika z elektronicznym systemem sterowania. Prognozuje się, że jednostkowe zużycie paliwa będzie istotnie niższe niż jednostek napędowych dotychczas stosowanych. Armator zapowiada, że dzięki systemom redukcji emisji nowe jednostki będą spełniać najbardziej rygorystyczne limity ustanowione na szczeblu międzynarodowym w zakresie emisji CO2, NOx i SOx.

Wcześniej Grimaldi opierał międzykontynentalne przewozy ro-ro na żegludze trampowej. W tym roku zmienił model biznesowy i „teraz mamy 12 statków regularnie zatrudnionych – to bardzo ważna zmiana" – podkreśla Grimaldi w wypowiedzi dla „Lloyd's List”.

Inwestycje w nowe statki Grupy w ub.r. koncentrowały się na samochodowcach. Obecnie Grimaldi operuje 20 statkami o pojemności 9 tys. standardowych  samochodów. Nowe jednostki mają silniki pozwalające na spalanie amoniaku. Statki powstają w dokach China Merchants Jiangsu i Shanghai Waigaoqiao. Odbiory planowane są na lata od 2025 do 2028 r.

"Wartość umowy z chińskimi stoczniami na budowę siedmiu PCTC przekracza 630 mln dolarów. Inwestycja ta stanowi część planu generalnej odnowy floty Grupy Grimaldi, który obejmuje obecnie 26 statków w budowie" – informuje Grupa Grimaldi w komunikacie.

Portfel zamówień obejmuje 17 samochodowców przystosowanych do wykorzystania amoniaku, pięć wielozadaniowych jednostek ro-ro klasy G5, dwa hybrydowe ro-ro klasy GG5G oraz dwa statki typu ro-pax klasy Superstar (dla spółki zależnej Finnlines). Tak więc na rynek bałtycki również trafią innowacyjne statki i być może niedługo będziemy oglądali je w główkach Portu Gdynia.

Ambitny Grimaldi stawia na ekologię

– Inwestowanie w projektowanie i budowę tak dużych, ekologicznych statków, jak te nowe jednostki PCTC przystosowane do amoniaku, oznacza wniesienie konkretnego wkładu zarówno w rozwój handlu międzynarodowego, jak i w transformację ekologiczną w sektorze żeglugi – podkreślił Emanuel Grimaldi, dyrektor zarządzający Grupy w informacji o nowym kontrakcie.

Grimaldi zaznaczył, że „projekt modernizacji floty jest niezwykle ambitny, ale właśnie tego rodzaju inicjatyw potrzebuje nasz sektor, aby stawić czoła dekarbonizacji, będącej jednym z najpilniejszych i najbardziej wymagających wyzwań naszych czasów”.

Dostawę dwóch nowo zamówionych PCTC zaplanowano na 2026 rok. Podobnie jak ich pięć siostrzanych statków, będą one wykorzystywane w rejsach pomiędzy Europą, Afryką Północną, Bliskim i Dalekim Wschodem. To reakcja na rosnący popyt na samochody wytwarzane na rynku azjatyckim, głównie chińskim.

Grupa Grimaldi w 2023 r. miała dobrą bazę do inwestycji w innowacje. Trampoliną okazały się wyniki w 2022 r. Sprzedaż usług transportu morskiego zwiększyła się o 41% osiągając 4,8 mld euro (3,4 mld euro w 2021 r.). EBITDA w ub.r. osiągnęło 1,7 mld euro, rosnąc o rekordowe 78,8%. EBIT osiągnięto w wysokości 1,2 mld euro. W tym przypadku zanotowano wzrost o 140,8%.  

Grimaldi podkreśla, że wyniki te są efektem „wyższego wolumenu przewiezionych pasażerów i nowych samochodów, a także kontenerów i ładunków drobnicowych”. Podkreśla się, że dzięki dywersyfikacji usług transportowych oraz odważnym decyzjom inwestycyjnym Grupa Grimaldi osiąga systematycznie coraz lepsze wyniki. Wyjątkiem był „rok covidowy”.

Grupa Grimaldi zarządza flotą około 145 statków, z czego 130 jest własnością Grupy. Średni wiek statku wynosi około 14 lat.